Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Igrzyska bez złudzeń z perspektywy Hubble’a

Dodano: 17/08/2012 - Numer 286 - 17.08.2012
Kiedy miałem 15 lat, zespół, w którym grałem w koszykówkę, zdobył mistrzostwo Polski ósmoklasistów. Trzy lata później żaden z 12 koszykarzy tego zespołu nie uprawiał już sportu. Pasja została w nich zabita. Zabił ją ten sam system, przez który nie odnosimy sukcesów na igrzyskach. Jako sportowiec amator przyglądam się dyskusji na temat stanu polskiego sportu z lekkim rozbawieniem. W swojej ciekawej obserwacji Ryszard Czarnecki na łamach „Codziennej” obarcza winą za klęskę olimpijską rząd PO oraz kierujących resortem sportu polityków. Myślę, że to trop fałszywy. Jest bowiem dużo gorzej. Sportowcy oberwali, działacze się ustawili Wychowałem się na boiskach gdańskiej AWF. Na moich oczach olimpijczycy, judocy, wioślarze, piłkarze ręczni przygotowywali się do poważnych imprez. W ramach
     

11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze