Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Możemy osiągnąć sukces

Dodano: 07/12/2011 - Numer 75 - 07.12.2011
Jedenaście meczów w tak szalonym tempie w ciągu dwóch tygodni to końska dawka nawet dla wyczynowego sportowca. Cieszy, że mamy fajną grupę ludzi, którzy się wspierają i doskonale się rozumieją. Z Krzysztofem Ignaczakiem, libero siatkarskiej reprezentacji Polski, rozmawia Robert Swaczyński. Turniej w Japonii to była prawdziwa sportowa harówka. Jaki był najtrudniejszy moment? Mnóstwo było takich momentów, każdy z nas miał takie swoje osobiste. Jedenaście meczów w tak szalonym tempie w ciągu dwóch tygodni to końska dawka nawet dla wyczynowego sportowca. Cieszy, że mamy fajną grupę ludzi, którzy się wspierają i doskonale się rozumieją. Kiedy uwierzyliście, że możecie mieć awans w kieszeni? Z założenia jechaliśmy do Japonii, żeby uzyskać awans. To było naszym nadrzędnym celem. Dla nas ważne
     

46%
pozostało do przeczytania: 54%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze