Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Pokazała Bjoergen plecy

Dodano: 09/01/2012 - Numer 101 - 09.01.2012
Tego jeszcze nie było! Justyna Kowalczyk jako pierwsza zawodniczka w historii trzy razy z rzędu wygrała Tour de Ski. Kropkę nad „i” Kowalczyk postawiła po morderczej wspinaczce pod Alpe Cermis w biegu na 9 km techniką dowolną. – Jestem bardzo szczęśliwa, wszystkie dni były wspaniałe, a zakończenie cudowne – mówiła na mecie nasza mistrzyni. Niewiele ponad 11 s – tyle wynosiła przewaga Kowalczyk nad Marit Bjoergen na starcie ostatniego etapu Tour de Ski. – To niewiele, ale obudziłam się dziś z takim dziwnym przeświadczeniem, że wszystko dobrze się potoczy. Tak też się stało – twierdzi Kowalczyk. Choć na mecie Polka miała blisko pół minuty przewagi nad najgroźniejszą rywalką, to wygrana wcale nie przyszła łatwo. Bjoergen długo deptała Justynie po piętach. Wszystko rozstrzygnęło się na
     

21%
pozostało do przeczytania: 79%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze