Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

PKO Konto Dziecka

Dodano: 02/09/2016 - numer 1512 - 02.09.2016
fot. Fotolia
fot. Fotolia
W cyklu przybliżającym Państwu różne sfery działalności banku prezentujemy ofertę dla najmłodszych „klientów”.
Banki już dość dawno temu dostrzegły, że warto szukać nie tylko dorosłych klientów. PKO Bank Polski to pierwszy w naszym kraju i prawdopodobnie jeden z pierwszych na świecie bank, który zaproponował rachunki dla dzieci również poniżej 13. roku życia.

Konto i serwis
Oferta banku skierowana do najmłodszych klientów nosi nazwę PKO Junior i składa się z kilku elementów. Najważniejszy to PKO Konto Dziecka. Można je otworzyć bez wychodzenia z domu – wystarczy wejść na stronę internetową banku, do jego serwisu bankowości internetowej iPKO, lub odwiedzić oddział banku. Może to załatwić jedno z rodziców, podając numer PESEL dziecka oraz przedkładając jeden z jego dokumentów. Uwaga: ktoś z rodziców musi mieć swój rachunek w PKO Banku Polskim, gdyż jest on potrzebny do obsługi konta dziecka w serwisie bankowości internetowej iPKO.
Na PKO Konto Dziecka rodzice mogą przelewać kieszonkowe, można też na nie wpłacać inne pieniądze – czy to otrzymywane w prezencie, czy to zarobione.
Ale bardziej niż własne konto, atrakcyjny jest obsługujący je, specjalnie opracowany serwis internetowy PKO Junior. Wyświetlane komunikaty czyta Żyrafa Lokatka, która podpowiada, do czego służy dana funkcja i jak należy z niej korzystać. Ale nie wszystkie. O bezpieczeństwie korzystania z konta w internecie mówi Pancernik Hatetepes.
A co można zrobić w sieci? Poza rozmową z Żyrafą czy Pancernikiem konto uczy oszczędzania, pozwala na tworzenie skarbonek – miejsc, w których można przechowywać pieniądze odkładane na różne cele. Konto pozwala również na inicjowanie przelewów (niestety, każdy musi zaakceptować jedno z rodziców...). Czyli można np. doładować telefon czy kupić coś w sklepie internetowym.

Można też płacić
Bank proponuje dzieciom przedpłaconą Kartę PKO Junior. Można z niej korzystać tylko do wysokości kwoty, którą wpłacili na nią rodzice. Można wybrać sobie jej wygląd. Działa tak, jak „dorosła” karta – można nią płacić w sklepie, internecie, pobierać gotówkę z bankomatu. A jeśli dla kogoś karta to zbyt duży problem (w przenośni i dosłownie), może sobie wybrać np. Śmigacz PKO Junior. To taka sama karta, tyle że zawiera kartę SIM, którą należy wyłamać. Umieszcza się ją w breloku (w kształcie filcowej żyrafki lub silikonowego prostokąta). Część pozostała po wyłamaniu karty SIM umożliwia płatności w internecie.
Inny sposób to naklejka zbliżeniowa PKO Junior. Również do niej dołącza się kartę do płacenia w internecie. A naklejkę można przymocować np. do telefonu. I płacić.

Oszczędzać na długo
Wspomniane skarbonki pozwalają na rozkładanie swoich oszczędności (każdą można nazwać – np. rower czy wakacje). Ale czasami warto oszczędzać „bez celu”, albo też założyć sobie cel bardzo odległy. Pomoże w tym Pierwsze Konto Oszczędnościowe. Pomoże dosłownie, gdyż Bank nagradza tych, którzy systematycznie odkładają pieniądze. Jak już wspomniano, pieniądze leżące na dziecięcych kontach są oprocentowane – Bank dokłada do nich taką „nagrodę” dla osoby, która mu je powierzyła. Oprocentowanie liczy się w skali roku.

Bankowość mobilna PKO Junior
Od niedawna dzieci mogą bankować poprzez aplikację mobilną PKO Junior. Jest nie tylko wygodna, ale również bezpieczna. Jest mobilnym odpowiednikiem serwisu PKO Junior. Poprzez aplikację mogą otrzymywać kieszonkowe, inicjować przelewy, doładowywać telefon komórkowy, oszczędzać na określone cele czy podejmować i realizować wyzwania stawiane przez rodziców.
Aplikację można łatwo znaleźć i szybko zainstalować. Wystarczy wpisać hasło „PKO Junior” we właściwym dla danego systemu operacyjnego sklepie mobilnym (Android – Google Play, iOS – App Store lub Windows Phone – Windows Phone Store). Można z niej korzystać od razu po ściągnięciu – nie wymaga aktywacji. Należy jednak pamiętać, aby wcześniej przynajmniej raz zalogować się do serwisu internetowego PKO Junior (w aplikacji nie można się zalogować z wykorzystaniem hasła inicjalnego otrzymanego od Banku). Po zainstalowaniu należy uruchomić aplikację, klikając w ikonę PKO Junior w telefonie. Następnie na ekranie logowania należy podać numer klienta lub przyjazny login oraz hasło.
  1. Po zalogowaniu można w ustawieniach aplikacji nadać przyjazny login i potem używać go na bieżąco zamiast numeru klienta.
  2. Po kliknięciu przycisku „Zaloguj” nastąpi zalogowanie do aplikacji.
  3. Teraz dziecko może korzystać z aplikacji! Za jej pomocą sprawdzi stan konta, zainicjuje przelew czy doładowanie telefonu.
  4. Aplikacja ma wiele funkcji, m.in. odznaki, które dziecko otrzymuje na przykład za zakładanie skarbonek na różne cele. Funkcje aplikacji PKO Junior: skarbonki, odznaki, wyzwania, przelewy, doładowania, karty, narzędzia finansowe (np. kalkulator), ustawienia (m.in. tapety czy powiadomienia). Każdą operację zleconą w aplikacji mobilnej PKO Junior dziecko może podejrzeć w swoim serwisie internetowym PKO Junior (i na odwrót). Wszystkie zainicjowane przez dzieci operacje akceptuje rodzic w iPKO/Inteligo – dotyczy to zarówno serwisu internetowego, jak i aplikacji mobilnej PKO Junior.

Konto rośnie z właścicielem
Posiadacz PKO Konta Dziecka rośnie – i nagle kończy 13 lat. No, nie tak nagle, ale nieuchronnie. I co wtedy? Jego rachunek automatycznie przekształci się w PKO Konto Pierwsze... Ale o tym – za tydzień.

Rachunek bankowy
W banku musi być porządek. Bank musi wiedzieć dokładnie, które pieniądze do kogo należą. I to co do grosza. Po to, żeby w banku pieniądze się nie pomieszały, ludzie wymyślili rachunki bankowe. To rodzaj szufladek, dzięki którym pieniądze przechowywane są w największym porządku. Ale rachunki bankowe służą nie tylko do utrzymania porządku samym bankom. Służą przede wszystkim nam. Służą do tego, żeby nasze pieniądze były przechowywane bezpiecznie, żebyśmy zawsze wiedzieli, ile ich mamy, i żebyśmy mogli zawsze je wypłacić, gdy tylko ich potrzebujemy.
Każdy rachunek bankowy ma swój numer. I to jest największa wada rachunku – numer składa się aż z 26 cyfr i dlatego trudno go zapamiętać. Tak niestety musi być. Po prostu ludzi na świecie jest wielu i dlatego wiele jest rachunków bankowych. Muszą się one od siebie czymś odróżniać, żeby był porządek i pieniądze się nie zawieruszały. Tyle cyfr jest po to, żeby rachunki można było odróżnić bez problemu. Wystarczy jednak tylko wiedzieć, w jakim banku ma się rachunek, i zapamiętać cztery ostatnie cyfry, a wtedy na pewno się nie zgubimy. Najprostszy rachunek bankowy to SKO lub PKO Junior. To nasz pierwszy rachunek bankowy.
 
Artykuł przygotowany przez redakcję we współpracy z PKO Bankiem Polskim.
Patronem medialnym cyklu jest Niezależna.pl
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze