Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Chroń prywatność w sieci

Dodano: 25/11/2016 - numer 1582 - 25.11.2016
fot. Fotolia
fot. Fotolia
W cyklu przybliżającym Państwu różne sfery działalności banku pokażemy tym razem, jak zadbać o bezpieczną prywatność.
Internauci rzadko zdają sobie sprawę z tego, jak cenne są ich dane osobowe. Chętnie publikują zdjęcia, np. chwaląc się dopiero co otrzymanym prawem jazdy. W sieci udostępniają też otrzymane mandaty oraz świadectwa szkolne. Wszystkie te dokumenty zawierają dane bezcenne dla oszustów. Tym samym narażamy się na kradzież tożsamości, która może okazać się dla nas bardzo kosztowna.
Często docierają do nas informacje o kradzieży poufnych danych wojskowych lub włamaniu na służbowe laptopy urzędników. Pierwsza myśl, jaka przychodzi nam do głowy, to: zdolny włamywacz. Nagle jednak okazuje się, że poufne dane były zabezpieczone banalnie prostym hasłem, jak np. 12345 lub „haslo”. Co więc zrobić, by nasze stanowiło skuteczną zaporę? Co to znaczy, że hasło jest „silne”?
Według PasswordGenie w samym tylko 2013 r. liczba włamań z użyciem kradzionego lub złamanego hasła wzrosła o 300 proc! Pora na poprawę bezpieczeństwa naszych danych, tymczasem raport firmy Kaspersky wskazuje, że ciąg cyfr „12345” jest najczęściej stosowanym hasłem.
Siła przyzwyczajenia
Pierwsza, ogólna zasada dotyczy często występującego przyzwyczajenia, jakim jest stosowanie tego samego hasła do wielu różnych usług lub urządzeń. Gdy ustawiamy hasło dostępu do konta bankowego, to pamiętajmy, by było ono unikalne i niestosowane przez nas nigdzie indziej.
Wspomniana wcześniej siła hasła to nic innego jak ocena jego skuteczności. Im bardziej jest skomplikowane, tym większa jego siła. Stworzenie takiego zabezpieczenia wcale nie jest trudne. Do tego celu posłuży nam druga, prosta zasada zwana przez specjalistów „8–4”.
Ósemka oznacza liczbę znaków w haśle. Czwórka podpowiada nam, ile rodzajów znaków powinno znaleźć się w haśle. Są to: duża litera, mała litera, cyfra, znak specjalny (np. wykrzyknik). A zatem przykładowe hasło „H38!n58t” spełnia wymagania zasady „8–4”. Niektórzy, zauważą z pewnością, że takie hasło jest trudne do zapamiętania, a przez to będą musieli gdzieś je zapisać. Co z kolei zmniejszy jego „siłę”.
Ci którym zależy bardziej na „sile” niż zapamiętywalności hasła, mogą skorzystać z generatora haseł. Dobrym narzędziem jest np. darmowy, internetowy generator – wystarczy odwiedzić tę stronę i kliknąć na przycisk „Generate Password (s) ”.
W ramach dodatkowej ochrony powinno się zmieniać hasła na nowe co 6 miesięcy oraz zawsze, gdy mamy podejrzenie, że ktoś mógł je podejrzeć.
Czego unikać
Pamiętajmy, by nigdy nie używać wyrazów, bez względu na język pochodzenia. Wielu włamywaczy posługuje się metodą słownikową podczas łamania zabezpieczeń i takie hasło zostanie pokonane nawet po kilku minutach. Nie należy używać ponadto dat oraz liczb, które dotyczą naszego życia (np. numeru rejestracyjnego posiadanego pojazdu). Będą to pierwsze dane, jakie wykorzysta złodziej, by dostać się do naszych danych lub konta bankowego.
Pamiętajmy także, żeby nigdy nie zapisywać hasła na kartce papieru. Jest to kusząca metoda zapamiętania trudnego ciągu znaków, szczególnie w natłoku różnych haseł i numerów PIN do wykorzystywanych przez nas usług. Najbezpieczniejszą metodą jest trzymanie ich w specjalnym programie zainstalowanym na smartfonie. Możemy wykorzystać darmową aplikację Norton Identity Safe password. Dostęp do niej wymaga podania hasła, które musimy już zapamiętać. Program dostępny jest na systemy iOS oraz Android.
Ochrona danych osobowych, loginów i haseł jest dzisiaj równie ważna, jak ochrona plastikowych dokumentów, które nosimy w portfelu. W przypadku ich utraty zgłaszamy to na policję, w urzędach i bankach. Dzięki temu unikamy przykrych konsekwencji wzięcia pożyczki na nasz dowód osobisty, podpisania umów, np. u operatora telefonii komórkowej, czy innych kłopotliwych sytuacji. Zwracajmy uwagę na pomysłowość przestępców, którzy zdobywając nasze dane, wykorzystują je w celach kryminalnych. Nie ułatwiajmy im zadania!
Artykuł przygotowany przez redakcję we współpracy z PKO Bankiem Polskim.
Monika Poncyliusz, Rzecznik Klienta PKO BP:
Jak chronić swoje dane? Wystarczy przestrzegać kilku podstawowych zasad:
Nie wyrzucajmy do kosza na śmieci żadnych dokumentów, na których widnieją nasze dane osobowe i finansowe, takie jak: papierowe wydruki z konta, rachunki czy potwierdzenia przelewów. Należy zniszczyć każdy z tych dokumentów w taki sposób, aby nie udało się odczytać żadnych informacji na temat naszej osoby, członków rodziny i najbliższych. W ramach indywidualnych możliwości korzystajmy z niszczarki.
Nie przekazujmy nieznanym i niezidentyfikowanym osobom naszych danych. Pamiętajmy o używaniu aktualnego oprogramowania antywirusowego i aktualizacji aplikacji, z których korzystamy. Odwiedzając różne strony, powinniśmy sprawdzić, czy posiadają odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa (np. symbol kłódki po prawej stronie adresu strony internetowej). Unikajmy klikania w nieznane linki czy korzystania z podejrzanych stron internetowych, zwłaszcza gdy otrzymaliśmy je od nieznanego nadawcy.
Nie podawajmy zbyt wielu informacji na portalach społecznościowych i z rozwagą wybierajmy osoby, którym udostępniamy swoje dane osobowe.
Dowody osobiste, paszporty, prawa jazdy należy przechowywać w bezpiecznym miejscu. W przypadku zgubienia, kradzieży portfela z dokumentami powinniśmy niezwłocznie zgłosić ten fakt na Policji, jak również zastrzec dowód w najbliższym banku (dowolnym). Te działania sprawią, że dane o zagubionych dokumentach trafią do bazy zastrzeżonych i nasze dokumenty będą bezużyteczne dla przestępców.
W żadnym wypadku nie zostawiajmy swoich dokumentów w wypożyczalniach, punktach papierniczych i sklepach usługowych.
Zwracajmy uwagę na pomysłowość przestępców, którzy zdobywając nasze dane wykorzystują je w celach kryminalnych: podrabiają dokumenty tożsamości, przywłaszczają tożsamość innych osób, aby np. wyłudzać kredyty, chwilowe pożyczki, zakładają fałszywe konta bankowe czy internetowe, a nawet zawierają umowy w imieniu nieświadomych ofiar.
Człowiek obawiający się na każdym kroku oszustwa żyje w niepewności i frustracji. Jednak, jak mawiał Antoine de Rivarol: „Doskonałe bezpieczeństwo i nietykalność własności oraz osoby: oto prawdziwa wolność społeczna”. Tego właśnie życzę wszystkim naszym klientom, aby rozwaga i odpowiedzialność zapewniały nam spokój i wolność.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze