Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Wszystko zawdzięczam Czachorowi

Dodano: 30/12/2016 - numer 1611 - 30.12.2016
fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
WYWIAD \ Z JAKUBEM PRZYGOŃSKIM, członkiem Orlen Teamu, rozmawia KRZYSZTOF OLIWA Jacek Czachor był przez lata moim nauczycielem. Mówiąc kolokwialnie, to on wsadzał mnie na początku na motocykl. To w dużej mierze dzięki niemu rozpoczęła się moja kariera. Szkoda, że razem z Markiem Dąbrowskim nie wystąpią w tej edycji Rajdu Dakar. Gdyby rok temu ktoś powiedział, że to na Panu będzie spoczywał ciężar walki o dobre miejsce Orlen Teamu, to nikt by w to nie wierzył. Pod nieobecność Jacka Czachora z Markiem Dąbrowskim i Adama Małysza to Pan został liderem grupy. Da Pan radę? Faktycznie spoczywa na mnie trochę większa odpowiedzialność, ale szczerze mówiąc, jestem do tego przyzwyczajony. Tak naprawdę od lat był spory nacisk na to, żebym osiągał
     

17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze