Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

​Rynek pracy na świecie (1)

Dodano: 01/03/2017 - numer 1662 - 01.03.2017

Bezrobocie \ Problem ten występuje wszędzie. Najbogatsze kraje nie zawsze skutecznie sobie z nim radzą. Przykładem mogą być niektóre państwa europejskie.
Bezrobocie to wielki problem, widoczny zwłaszcza w latach kryzysowych. Polska jest tego doskonałym przykładem. Ale ostatnie lata to wyraźny spadek tego wskaźnika i krajowe bezrobocie jest najniższe od ponad 25 lat, czyli od początku transformacji.
Na świecie ten problem ma różne oblicza. Nie ma praktycznie kraju, którego to zjawisko by nie dotykało. Nie istnieje jednak jasna i silna relacja między poziomem rozwoju gospodarczego a skalą bezrobocia. Dobrym przykładem jest Japonia. Kraj o niskim poziomie tego wskaźnika należy do najbogatszych na świecie. Po drugiej stronie jest Francja, o której trudno powiedzieć, że jest krajem niezamożnym. Ale poziom bezrobocia drastycznie różni się od tego, jaki jest w Japonii.
Jedno jest jednak pewne: patrząc na wskaźniki ekonomiczne, czyli stopę wzrostu gospodarczego, widać, że dobre lata, w których PKB wzrasta, generują przeważnie spadek bezrobocia. Słabsze lata wpływają na jego podniesienie. W całej gospodarce światowej nie są to oczywiście aż tak mocne zmiany jak w wypadku poszczególnych krajów. Ale wskaźniki są nieubłagane – bezrobocie jako problem dotyka sporej liczby mieszkańców wszystkich kontynentów. Obecny jego poziom to 6 proc. w skali całej gospodarki światowej (ostatnie 15 lat to wahania pomiędzy 5,4 a 6,6 proc.). Można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że co najmniej takiej grupy ludzi (bezrobotnych i ich rodzin) dotyka pośrednio i bezpośrednio ten problem.
Ocena bezrobocia jest jednak dość trudna. Oczywiste jest, że statystyki nie obejmują bezrobocia niezarejestrowanego, a zarazem publikowane zestawienia osób pracujących nie obejmują tych, które pracują na czarno. Niemniej dla większości krajów OECD czy tych o mniej lub bardziej stabilnej demokracji statystyki można uznać za wiarygodne albo przynajmniej prowadzone w jednolity sposób w ciągu wielu lat.
Wśród krajów o największym bezrobociu pierwsze miejsce zajmuje, co ciekawe, kraj europejski. Oczywiście dane z 2011 r. nie są obecnie zbyt aktualne, a sytuacja tego państwa się poprawiła. Jednak ten kraj i tak należy do jednych z najbiedniejszych na naszym kontynencie. Chodzi o Macedonię. Kraj, którego nawet oficjalna nazwa jest przedmiotem sporów międzynarodowych (pod naciskiem Grecji to Former Yugoslav Republic of Macedonia, czyli FYROM) miał jeszcze w 2011 r. bezrobocie przekraczające 31 proc. (a średni poziom w latach 2000–2014 przekraczał nawet 33 proc.). To wartość niespotykana na kontynencie, nawet liderująca w Unii Europejskiej pod tym względem Hiszpania prezentowała się zdecydowanie lepiej. W ostatnich latach nastąpiła jednak poprawa tego wskaźnika, czyli jego wyraźny spadek do poziomu poniżej 24 proc. w trzecim kwartale 2016 r.
Kolejne pozycje zajmują kraje nieeuropejskie, ale w czołowej dziesiątce jest także Bośnia i Hercegowina. To zarazem obraz ogromnej zmienności dawnej pojugosłowiańskiej rzeczywistości, bo w Chorwacji i przede wszystkim w Słowenii panuje zupełnie inny klimat gospodarczy. I nie chodzi tu wcale o obecność w strukturach unijnych, aczkolwiek one także wpływają na rzeczywistość rynku pracy.
Jeżeli chodzi o kraje Unii Europejskiej, to tu dostępność i wiarygodność danych jest zdecydowanie większa. Oceniając Unię, warto uwzględnić także podział na kraje strefy euro i te do niej nienależące. W obu wypadkach trend jest podobny i przez ostatnie trzy lata bezrobocie symbolicznie zmalało. O ile w krajach strefy euro przekracza „magiczne” 10 proc., to w pozostałych jest niższe. Trudno się temu dziwić, bo Grecja i Hiszpania (o znacznie większej populacji) mają jako walutę euro, a Wielka Brytania z funtem i poziomem bezrobocia 5,3 proc. (jednym z najniższych w całej Unii) jest po drugiej stronie. Co ważne, od 2004 r., czyli wielkiego rozszerzenia Unii, ani razu kraje strefy euro nie miały niższego wskaźnika bezrobocia niż mniejsza ludnościowo część Unii pozostająca przy własnej walucie…
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze