Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Feministki nie reprezentują kobiet

Dodano: 09/03/2017 - numer 1669 - 09.03.2017
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Wczoraj w wielu polskich miastach odbywały się tzw. manify, czyli demonstracje lewicowych aktywistek domagających się m.in. prawa do aborcji. Wbrew temu, co twierdzą sympatyzujące z nimi media, manifestacje feministek nie są protestem wszystkich kobiet. Wysokie poparcie dla całkowitej ochrony życia wskazuje, że organizacje feministyczne formułują żądania sprzeczne ze stanowiskiem większości kobiet.
Obchodzony 8 marca Dzień Kobiet dał feministkom pretekst do występowania w imieniu – jak przekonywały – wszystkich kobiet. Lewicowe aktywistki domagały się m.in. utrzymania rzekomo ograniczanych standardów opieki okołoporodowej, dostępu do bezpłatnej antykoncepcji, „bezpiecznego przerywania ciąży” czy finansowania in vitro. Agresywne kobiety protestowały m.in. przed siedzibą PiS‑u przy ul. Nowogrodzkiej czy Kancelarią Premiera.
Tymczasem, jak pokazują statystyki, większość kobiet wcale nie podziela poglądów feministek. Podczas wczorajszej konferencji prasowej pod hasłem „Czy strajk feministek jest rzeczywiście protestem wszystkich Polek” Instytut „Ordo Iuris” zaprezentował wyniki badania IPSOS dotyczące ochrony życia ludzkiego w okresie prenatalnym oraz inicjatywy „Stop aborcji”.
Z danych przytoczonych przez dr Joannę Banasiuk, wiceprezes Instytutu „Ordo Iuris”, wynika, że w lutym 2017 r. poparcie dla pełnej ochrony życia wynosiło w Polsce aż 60 proc. (w maju 2016 r. było to 59 proc.). To jednak nie wszystko – większość, bo ponad 63 proc., stanowią tu kobiety. – To jednoznacznie wskazuje, że organizacje feministyczne formułują żądania sprzeczne ze stanowiskiem większości Polek – podkreśliła dr Banasiuk.
Do inicjatywy „Stop aborcji” i przekłamań, które jej towarzyszyły, odniosła się Magdalena Olek z Biura Analiz Instytutu „Ordo Iuris”. – Krytyka ze strony przeciwników obrony dzieci w prenatalnym okresie rozwoju, którzy atakowali inicjatywę „Stop aborcji”, opierała się na rozpowszechnianiu celowo przeinaczonych informacji na temat projektu – oceniła Magdalena Olek. – Media nie zdały egzaminu – dodała.
– Termin naszej konferencji nie jest przypadkowy. Chcemy odczarować pewien mit, który pojawia się w przestrzeni publicznej, że osoby, które wychodzą dzisiaj na ulice, bardzo głośno manifestując swoje poglądy, reprezentują poglądy wszystkich kobiet. Chcemy pokazać, że protesty i czarne marsze to nie jest głos wszystkich Polek – mówiła moderująca konferencję Joanna Zając. 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze