Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Szydło i Morawiecki o gospodarce

Dodano: 15/03/2017 - numer 1674 - 15.03.2017
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Sytuacja gospodarcza w Polsce będzie się stabilizowała, będzie dobra, będzie szybszy wzrost gospodarczy. A więc ten cel, który polski rząd założył, osiągamy – powiedziała premier Beata Szydło na wczorajszej konferencji prasowej.
Zapowiadając plany na rok bieżący, mówiłam, że naszym (...) priorytetem w tym roku będzie gospodarka. Mówiłam o tym, że będziemy przede wszystkim koncentrowali się właśnie na wprowadzaniu w życie Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Zależy nam na tym, żeby polska gospodarka szybciej się rozwijała – podkreśliła premier. Jak dodała, wskazują na to m.in. optymistyczne dane oraz stabilizacja finansów publicznych. Według premier Szydło doceniają to nie tylko instytucje ratingowe, lecz także Komisja Europejska, która wskazuje, że Polska w tym roku będzie się rozwijała szybciej, niż zakładano. Wyjaśniła, że wszystkie działania społeczne, które rząd podjął w ub.r., miały na celu poprawę życia Polaków.
Uczestnictwo wicepremiera, ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego w najbliższym szczycie G20 jest – według pani premier – podsumowaniem działań rządu Prawa i Sprawiedliwości. Zaznaczyła, że „to jest dopiero początek”. – Mamy oczywiście ambicje, żeby w kolejnych latach Polska była nie tylko zapraszana, dopraszana do tego szacownego gremium, ale żeby była stałym członkiem uczestniczącym w tych spotkaniach – podkreśliła.
– Nasze programy stymulacyjne, programy społeczne, inwestycyjne, gospodarcze, rozkręcające inwestycje (...) zaczynają działać – mówił podczas konferencji wicepremier Morawiecki. Dodał, że wzrost gospodarczy przełożył się na spadek bezrobocia, wzrost wynagrodzeń oraz zwiększenie inwestycji realizowanych także przez polskie przedsiębiorstwa.
Morawiecki poinformował, że od czasu referendum ws. brexitu rząd przyciągnął do Polski 35–40 tys. miejsc pracy. – W czasach naszych poprzedników ludzie się niestety pakowali i 2–3 mln ludzi wyjechało do Londynu. My pracę z Londynu przyciągamy nad Wisłę, tak żeby ludzie mogli tutaj zostać. Nasze programy przyczyniają się do tego, że skłonność do emigracji jest najniższa w historii (…). Staramy się, żeby rozwój był równomierny, żeby ulgi, zachęty oraz wykwalifikowani pracownicy byli dostępni w trochę zaniedbanych miejscach Polski, dlatego Rolls-Royce przychodzi do Robczyc, a Mercedes do Jawora – powiedział wicepremier. Podkreślił, że wiele banków, m.in. HSBC, Credit Suisse, UBS czy Citibank przenoszą do Polski kolejne funkcje. – To nasze działania powodują, że te instytucje zwiększają swoją obecność lub w ogóle się u nas pojawiają – dodał Morawiecki.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze