Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

W tych wyborach nie mamy faworyta

Dodano: 25/04/2017 - numer 1708 - 25.04.2017
W drugiej turze wyborów we Francji zmierzą się Emmanuel Macron i Marine Le Pen. Będzie to więc typowe już starcie multikulturowego i neoliberalnego globalizmu z socjalnym i tożsamościowym lokalizmem. We francuskich warunkach Macron raczej wygra. Zbyt wielu wyborców postrzega go jako mniejsze zło, a Le Pen się obawia. Z perspektywy interesów polskich brak jednak wyraźnego faworyta. W wypadku Le Pen prawdą jest bowiem to, co Trumpowi tylko imputowano. Ta polityk jest naprawdę wybitnie prorosyjska i od ludzi Putina pożyczała duże pieniądze. Jednak jej wygrana i tak coś by nam dała, bo wymusiłaby na Berlinie bardziej partnerskie stosunki z Warszawą. Bylibyśmy więc ważni, ale zagrożeni. Z kolei wygrana Macrona może oznaczać
     

65%
pozostało do przeczytania: 35%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze