Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Gdy dzień nie ma końca

Dodano: 28/04/2017 - numer 1711 - 28.04.2017
fot. Czerniecki.net
fot. Czerniecki.net
O tym, że jest noc, świadczą opary, które unoszą się nad taflą. To woda oddaje ciepło do atmosfery. Ogrzana w czasie upalnego dnia chłodną nocą oddaje to, co otrzymała kilka godzin wcześniej. Krzysiu, ile jeszcze zamierzamy kręcić? – moje pytanie wydaje się zupełnie zasadne. Kilka godzin temu opuściliśmy lotnisko Narvik w północnej Norwegii i właśnie mija piąta godzina jazdy nowo wypożyczonym autem. W tym czasie udało się nakręcić całkiem sporo ujęć do programu telewizyjnego. Ale mam wrażenie, że Krzysiek wcale nie ma dość. – Jak to ile? Ile fabryka dała! – śmieje się siedzący na miejscu pasażera Krzysztof, polerując szmatką obiektywy swoich kamer. – Póki jest światło, nie ma co marnować okazji. Ma rację. Na norweskich Lofotach taka pogoda to rzadkość. Zwykle jest tu pochmurno, mgliście,
     

21%
pozostało do przeczytania: 79%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze