Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

​Zamiast zwykłych sędziów – kapłani Temidy

Dodano: 13/06/2017 - numer 1748 - 13.06.2017
fot. Marcin Pegaz/Gazeta Polska
fot. Marcin Pegaz/Gazeta Polska


PAŃSTWO I PRAWO \ Prawnikom z totalnej opozycji woda sodowa uderzyła do głów. Nie chcą być już tylko „nadzwyczajną kastą” i „najlepiej wykształconą elitą państwa”. Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf nazywa ich kapłanami i nawołuje, aby w walce o państwo prawa stali się politykami i aktywistami społecznymi.

Chciałabym przypomnieć, że nasza rola prawników była od setek lat bardzo bliska religii. Przypomnę, że w czasach narodzin prawa rzymskiego funkcję prawników spełniali kapłani. Dokonywali oni czynności prawnych w ten sposób, jak czynności sakralnych – mówiła Gersdorf na Uniwersytecie Warszawskim podczas piątkowego jubileuszu 70-lecia innego znanego prawnika prof. Leszka Garlickiego.

Nie chodziło jej jedynie o fakty z dziejów, gdy rodziło się prawo, ale o aktualne wydarzenia w kraju. Uznała, że prawnicy jako widzący więcej niż reszta nieuświadomionego społeczeństwa są obowiązani, by bronić państwa prawa.

Dlatego pierwsza prezes SN nawoływała prawników do przyjęcia roli aktywnych działaczy, brania czynnego udziału w walce o państwo prawa. Mówiła, że „prawnik to nie zawód, to profesja”.

– W 1989 r. uważaliśmy, że należy zapewnić każdemu jak najwięcej wolności indywidualnej i wszystko się ułoży. Nie ułożyło się. Państwo stało się byle jakie, dryfujące bez azymutu. Państwie potrzeba prawa nie dla władzy, bo ono zawsze zaspokoi się przemocą, ale dla obywateli. Winię prawników za niedostrzeganie pierwszych symptomów kryzysu, za tolerancję dla indolencji władzy, nieprzestrzeganie przez nią konstytucji, za brak poważnych reform, chociażby wymiaru sprawiedliwości – bełkotała Gersdorf.

Te słowa wpisały się w kampanię mającą na celu czynny opór wobec reform w sądownictwie, które realizuje powoli rząd Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej wysyłała apele i żądała od prawników, by stanęli do walki o „dorobek konstytucyjny”, by „sprzeciwiać się niszczeniu sądownictwa”, gruzowaniu „całej państwowości opartej na demokratycznym państwie prawa” (jak mówiła pierwsza prezes SN w maju podczas kongresu prawników w Katowicach). Świeżo w pamięci są też słowa Gersdorf z września 2016 r. o prawnikach jako najlepiej wykształconej, propaństwowej elicie narodu. Wtedy słowa profesor przebiło sformułowanie innej sędzi – Ireny Kamińskiej, która ochrzciła sędziów mianem „nadzwyczajna kasta ludzi”.

 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze