Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Porażka po trzech setach

Dodano: 31/08/2017 - numer 1814 - 31.08.2017
 fot. Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska
fot. Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska
Miała być spokojna wygrana, potem bój w ćwierćfinale z Rosją i gra o medale. Tymczasem w środowy wieczór Polska zakończyła swój udział w mistrzostwach Europy. W Krakowie wyraźnie przegraliśmy ze Słowenią 0:3.
To był zdecydowanie najsłabszy mecz Polaków. Znów ze składem nie trafił Ferdinando De Giorgi, który po raz kolejny wystawił w pierwszej szóstce Dawida Konarskiego. Nasz atakujący to świetny zawodnik, ale obecnie jest kompletnie bez formy. Widać to było już na początku. Po niezłym początku to błędy Konarskiego sprawiły, że Słoweńcy objęli prowadzenie 15:14. Później kolejny jego błąd w końcówce dał naszym rywalom przewagę 23:21. Słoweńcy nie zmarnowali szansy i szybko skończyli partię.
Pewnie grający nasi rywale zwietrzyli szansę. Druga partia niewiele zmieniła w obrazie gry, Słoweńcy niemal od początku osiągnęli kilkupunktową przewagę. Na szczęście w połowie seta dzięki świetnie grającemu blokowi udało nam się odrobić czteropunktową stratę i doprowadzić do remisu po 15. To była jednak sekunda karnawału w środku postu, bo nie minęło kilka minut i drużyna z Bałkanów prowadziła już 21:16. Takiej przewagi nie zmarnowałby żaden klasowy zespół i drugi set skończył się tak samo jak pierwszy, naszą porażką do 21.
Trzeci set dobrze się dla nas rozpoczą?, ale przy stanie 11:10 dla Polak?w 6 pkt zdobyli rywale i?zn?w trzeba by?o goni? wynik. A?przy s?abo graj?cym ataku i?nie najlepszym przyj?ciu by? to po?cig skazany na przegran?.
To kolejna nasza wa?na pora?ka z?wci???aktualnymi wicemistrzami Europy. W?poprzednich mistrzostwach S?owe?cy wys?ali nas do domu w??wier?finale, teraz ta sztuka uda?a im si??rund? wcze?niej.
ł, ale przy stanie 11:10 dla Polaków 6 pkt zdobyli rywale i znów trzeba było gonić wynik. A przy słabo grającym ataku i nie najlepszym przyjęciu był to pościg skazany na przegraną.
To kolejna nasza ważna porażka z wciąż aktualnymi wicemistrzami Europy. W poprzednich mistrzostwach Słoweńcy wysłali nas do domu w ćwierćfinale, teraz ta sztuka udała im się rundę wcześniej.
 Polska–Słowenia 0:3 (21:25, 21:25, 19:25)
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze