Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Pięćdziesiątka „Lewego” coraz bliżej

Dodano: 06/09/2017 - numer 1819 - 06.09.2017
Fot.Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska
Fot.Tomasz Hamrat/ Gazeta Polska
Gdyby nie wielki błąd sędziów z Łotwy, Robert Lewandowski byłby od poniedziałku wspólnie z Włodzimierzem Lubańskim najlepszym snajperem w historii reprezentacji Polski. Piłkarz Bayernu Monachium na zdetronizowanie legendy Górnika Zabrze musi jednak jeszcze poczekać. Na razie ma na swoim koncie 47 goli, a Lubański 48. Lewandowski zagrał kolejny wielki mecz w reprezentacji. Można było przecierać oczy ze zdumienia, widząc, jak przy stanie 3:0 w ostatniej minucie meczu gwiazdor cofa się sprintem do obrony. „Lewy” tak harował przez cały mecz. Po raz nie wiadomo który był najlepszym piłkarzem reprezentacji Polski i jedno, czego może żałować, to gola, którego strzelił z wolnego. Arbiter błędnie go nie uznał, choć piłka po odbiciu od poprzeczki o dobre 30 cm spadła za linię bramkową.  –
     

20%
pozostało do przeczytania: 80%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze