Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Co dalej z Białorusią...

Dodano: 27/09/2017 - numer 1837 - 27.09.2017
W niezapomnianym serialu „Alternatywy 4” w reżyserii Stanisława Barei jest taka scena, gdy tow. Winnicki Jan słyszy, jak dysydent prof. Dąb-Rozwadowski mówi przez telefon do któregoś ze współpracowników o prowokacji. „Ja bardzo przepraszam, panie profesorze, że się wtrącam, ale ja myślę, że z tymi prowokacjami to trzeba by ostrożnie. Wie pan, to się tak mówi. Na przykład kiedyś w jednej fabryce oddział zgłosił się na ochotnika, żeby uporządkować salę na sesję. Wszyscy zaczęli krzyczeć: prowokacja, prowokacja! A oni przyjechali, poustawiali krzesła, posprzątali i poszli” – uspokaja Winnicki. Przypomniała mi się ta scena po manewrach „Zapad-2017”. Miała być prowokacja militarna, a nic się nie stało. Cóż, swoje zrobiła obecność wojsk NATO na wschodniej flance. Choćby z tego powodu atak na
     

67%
pozostało do przeczytania: 33%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze