Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

​Cukier będzie taniał

Dodano: 05/10/2017 - numer 1844 - 05.10.2017

ROLNICTWO \ Od 1 października przestały obowiązywać w UE ograniczenia w produkcji cukru. Krajowa Spółka Cukrowa chce wykorzystać zniesienie limitów do zwiększenia produkcji i ekspansji na rynki europejskie i światowe. Do walki z konkurentami spółka przygotowuje się od kilku lat.
Cukier powinien tanieć, bo będzie go w nadmiarze. W sezonie 2017/2018 produkcja cukru ma wynieść ponad 20 mln ton, podczas gdy konsumpcja jest na poziomie 17 mln ton. Przy tak sporej nadwyżce presja na spadek cen będzie duża, zresztą cukier już tanieje. Tona kosztuje ok. 360 dol., podczas gdy w marcu płacono ok. 500 dol. za tonę. Według GUS‑u w sierpniu 2017 r. za kilogram cukru białego płaciliśmy średnio 3,07 zł, czyli o 1,9 proc. mniej niż w lipcu br. i o 3,2 proc. mniej niż w grudniu 2016 r.
Dyrektor departamentu analiz ekonomicznych BGŻ BNP Paribas Michał Koleśnikow potwierdza, że ceny cukru, przynajmniej w tym sezonie, spadną. – Cukier jest takim surowcem, który da się przechować i nawet przy niższych cenach jego produkcja będzie się opłacała – uważa ekspert. Cukrownie będą więc walczyły o rynek, zwiększając produkcję tego surowca.
Mimo tak niekorzystnej sytuacji dla producentów Krajowa Spółka Cukrowa zamierza wyprodukować 2,2 mln ton tego produktu, a zatem więcej niż w poprzednim sezonie (2,1 mln ton). Spółka już od kilku lat przygotowywała się do uwolnienia rynku, inwestując w swoje cukrownie: Dobrzelin, Kluczewo, Krasnystaw, Kruszwica, Malbork, Nakło i Werbkowice, by ich proces produkcyjny był bardziej efektywny.
W cukrowni Werbkowice w tym roku zbudowano dwa zbiorniki do odkładania soku gęstego. Instalacja ta jest już wykorzystywana w trakcie obecnej kampanii cukrowniczej. Z kolei w 2016 r. w cukrowni Kruszwica zamontowano ekstraktor wieżowy, a w 2018 r. zostaną zbudowane dwa zbiorniki do odkładania soku gęstego. W następnych latach planowane są inwestycje w cukrowniach Nakło i Krasnystaw.
– Liczymy się z trudniejszą sytuacją finansową w najbliższym sezonie, ale rynek cukru po początkowym rozchwianiu musi się ustabilizować i wówczas ci producenci, którzy wykorzystają okres uwolnienia rynku do umocnienia swojej pozycji rynkowej, będą beneficjentami dobrej koniunktury – powiedziała Sandra Malinowska, rzeczniczka KSC.
Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej rok 2016 był bardzo dobry finansowo dla przemysłu cukrowniczego, więc cukrownie mają pieniądze na rozwój.
Lucyna Piwowarska, PAP
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze