Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Bazar w Kota Kinabalu

Dodano: 06/10/2017 - numer 1845 - 06.10.2017
fot. Czerniecki.net
fot. Czerniecki.net
Gigantyczny szczur przebiega przez spowitą ciemnością ulicę. Mknie od jednego krawężnika do drugiego. Jest tak wielki, że nawet mimo mroku widać na tle jezdni wyraźnie poruszający się jego ciemny zarys. Nie zachęca to do dalszego spaceru. Tym bardziej że i nastrój w tym mieście jakiś taki niesprzyjający spacerowaniu. Latarni nie za wiele. A są zakątki, w których nie ma ich praktycznie wcale. Długie ciągi odrapanych, przerażających budynków mieszkalnych. Pomiędzy jednym długim blokiem a drugim ciągnie się czarny chodnik. Z powylewaną gdzieniegdzie mazią. Sam już nie wiem, co to jest. Woda? Owszem, na Borneo pada dość często. Dziś również. Jednak ze względu na temperaturę woda szybko wraca do atmosfery. Zwłaszcza ta z chodnikowych kałuż. – Czujesz ten
     

18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze