Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

​Wsparcie dla frankowiczów

Dodano: 14/10/2017 - numer 1852 - 14.10.2017
fot. Krzysztof Sitkowski / Gazeta Polska
fot. Krzysztof Sitkowski / Gazeta Polska
FINANSE \ Sejm zajął się prezydenckim projektem ustawy o wsparciu kredytobiorców – zarówno frankowiczów, jak i złotowych – znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej. Obecnie Fundusz Wsparcia Kredytobiorców stawia zbyt restrykcyjne wymogi skorzystania z tej pomocy. Frankowicze nie są usatysfakcjonowani i domagają się spotkania z Jarosławem Kaczyńskim.
Od początku obowiązywania ustawy były zauważalne trudności w efektywnym wykorzystaniu środków zgromadzonych w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców – wyjaśniał w Sejmie powody prezydenckiej inicjatywy zmiany ustawy szef jego Kancelarii Paweł Mucha. Mimo że w funduszu zgromadzono 600 mln zł, ich wykorzystanie na koniec 2016 r. wyniosło zaledwie ok. 2 proc. Na podstawie obowiązującej ustawy zawarto zaledwie kilkaset umów. Powodem tej sytuacji są restrykcyjne wymogi, jakie postawiono przed osobami starającymi się o wsparcie.
W nowelizowanej ustawie przyjmuje się, że o wsparcie mogą się ubiegać ci, których koszty kredytu przekraczają 50 proc. dochodów (obecnie jest to 60 proc.). Jednocześnie podwyższona ma być wysokość comiesięcznego wsparcia z 1,5 tys. zł do 2 tys. zł, a także wydłużony okres pomocy z 18 do 36 miesięcy. Pieniądze trzeba będzie jednak zwrócić do funduszu w formie nieoprocentowanych rat. Okres spłaty zostanie wydłużony z 8 do 12 lat.
W sumie można będzie uzyskać 72 tys. zł pomocy. Możliwe będzie umorzenie części zobowiązań z tytułu wsparcia po wpłaceniu terminowo 100 rat. Pomoc z funduszu będą mogli dostać także ci, którzy wynajęli swoje większe mieszkanie, a mieszkają w mniejszym, by móc spłacać kredyt. Jednocześnie nowelizacja ustawy wprowadza procedurę odwoławczą dla kredytobiorców w sytuacji, gdy bank odrzuci wniosek o pomoc. Wtedy kredytobiorcy będą mogli się zwrócić o wsparcie do Rady Funduszu. Jeśli przyzna ona rację odwołującemu, wówczas bank będzie musiał przyjąć wniosek o wsparcie. Banki nie będą mogły utrudniać dostępu do pomocy, żądając różnych oświadczeń i dokumentów ponad te oznaczone w ustawie.
W wywiadzie dla PAP‑u przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych Jacek Sasin powiedział, że właśnie tę nowelizację Sejm powinien uchwalić w pierwszej kolejności. – To jest to, na co dzisiaj możemy sobie jako państwo pozwolić i na co mogą sobie pozwolić banki – stwierdził. – Z uchwaleniem poprzedniego projektu prezydenckiego o zwrocie frankowiczom części spreadów należy poczekać. W tej chwili nie mają szans na uchwalenie dwa poselskie projekty – dodał. Chodzi o projekt PO oraz Kukiz’15 o przewalutowaniu kredytów frankowych na złote.
Tymczasem frankowicze ze Stowarzyszenia „Stop Bankowemu Bezprawiu”, nieusatysfakcjonowani sposobem rozwiązywania ich problemów, zabiegają o spotkanie z prezesem PiS‑u Jarosławem Kaczyńskim. Twierdzą, że rząd PiS‑u nie dostrzega dramatu 150 tys. rodzin, którym banki już wypowiedziały umowy kredytowe, i że PiS dostrzega skutki afery reprywatyzacyjnej, ale nie widzi afery bankowej, której beneficjentem jest wąska kasta bankierów.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze