Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

​Komisja weryfikacyjna uchyliła decyzję HGW

Dodano: 15/11/2017 - numer 1877 - 15.11.2017
fot. Tomasz Hamrat / Gazeta Polska
fot. Tomasz Hamrat / Gazeta Polska

REPRYWATYZACJA \ Komisja weryfikacyjna uchyliła we wtorek decyzję wydaną z upoważnienia prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz w sprawie reprywatyzacji trzech działek na stołecznym pl. Defilad. Oddalono również odwołania Marzeny K., Janusza P. i mec. Grzegorza M. od decyzji o zwrocie miastu gruntów przy ul. Chmielnej 70. 
Komisja uznała, że przy wydawaniu decyzji rażąco naruszono prawo administracyjne. […] Brak było podstaw do prowadzenia sprawy i wydania decyzji merytorycznych – poinformował Patryk Jaki, przewodniczący komisji, podczas wczorajszej konferencji prasowej. Chodzi o trzy działki na placu Defilad w Warszawie. Tereny te, na których przed wojną stały kamienice, miasto przekazało w prywatne ręce w 2013 r. 
Komisja swoją decyzję uchylającą postanowienie urzędników z Biura Gospodarki Nieruchomościami argumentowała tym, że nie dopełniono wszystkich formalności podczas składania wniosków dekretowych w latach 40. i 50. ubiegłego wieku. – W ocenie komisji w sprawie działek na placu Defilad wnioski dekretowe złożyła niewłaściwa osoba. Pełnomocnik właścicieli, znany warszawski adwokat, został przed złożeniem wniosku aresztowany przez UB, a do urzędu udał się jego zastępca z kancelarii. Według ustaleń komisji, adwokat zastępujący adwokata nie wylegitymował się skutecznym umocowaniem właścicieli – stwierdził Patryk Jaki. Dodał również, że wiele wskazuje na to, iż mamy tu do czynienia z prawowitymi spadkobiercami, jednak tak samo jak w wypadku tysięcy warszawiaków, nie złożono tutaj prawidłowo dokumentów. – Nie ma żadnych podstaw z punktu widzenia legalności działania państwa, by do tych wniosków wracać – wyjaśniał przewodniczący komisji weryfikacyjnej. Jednocześnie zastrzegł, że spadkobiercy właścicieli będą mogli ubiegać się o rekompensatę za utracone mienie, jeśli wejdzie w życie tzw. duża ustawa reprywatyzacyjna. 
Przeciwny postanowieniu komisji był jeden z jej członków, reprezentujący PO Robert Kropiwnicki. – Głosowałem przeciwko, bo to nadmierny formalizm komisji. Mecenas był aresztowany przez UB. Trudno dziś mówić o tym, które dokumenty były, a których nie było w latach 40. i 50. – wyjaśniał Kropiwnicki. Od wtorkowej decyzji strony postępowania mogą się odwołać do komisji, a następnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Również wczoraj komisja weryfikacyjna oddaliła odwołania Marzeny K., Janusza P. i mec. Grzegorza M. od decyzji o zwrocie miastu gruntów przy Chmielnej 70, od których zaczęło się wyjaśnianie afery reprywatyzacyjnej w stolicy.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze