Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zdanowska zasiądzie na ławie oskarżonych

Dodano: 16/11/2017 - numer 1878 - 16.11.2017
PRAWO \ Akt oskarżenia przeciwko prezydent Łodzi Hannie Zdanowskiej niemal trzy miesiące temu trafił do sądu, ale proces nie ruszył. Z pierwszego terminu trzeba było zrezygnować z winy prokuratury, na piątek wyznaczono kolejny. „Codzienna” ustaliła, że nie ma przeszkód, aby na sali rozpraw wreszcie odczytano zarzut stawiany działaczce PO.
Szefostwo Platformy Obywatelskiej ogłosiło niedawno, że w wyborach samorządowych kandydatem tej partii na prezydenta Łodzi będzie Hanna Zdanowska, która obecnie rządzi w mieście. Grzegorz Schetyna i spółka liczą na kolejną kadencję. Jednak Zdanowska jest oskarżona o popełnienie przestępstwa.
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim prowadziła śledztwo związane z wydarzeniami sprzed kilku lat. Początkowo Zdanowskiej postawiono dwa zarzuty. W ogromnym skrócie: w grudniu 2008 r. miała pomóc przygotować poświadczające nieprawdę dokumenty partnerowi Włodzimierzowi G., który na ich podstawie uzyskał kredyt 200 tys. zł; Zdanowska zaciągnęła kredyt na 500 tys. zł na zakup od Włodzimierza G. działki zabudowanej w Łodzi i miała przedłożyć akt notarialny poświadczający nieprawdę.
Po przesłuchaniu odbyła się słynna konferencja prasowa, gdy Zdanowska – w obecności dziennikarzy – zalała się łzami, oczywiście zapewniając, że jest niewinna. Pod koniec sierpnia do sądu trafił akt oskarżenia. Proces Zdanowskiej będzie się toczył przed sądem w Łodzi.
Pierwotnie miał ruszyć w połowie października, ale prokurator poprosił o zmianę terminu, bo jednego dnia musiałby być w Łodzi i Szczecinie. Wyznaczono więc nowy. Na najbliższy piątek, 17 listopada.
– Wiem, że prokurator referent wybiera się do Łodzi – zapewnił „Codzienną” Roman Witkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim, który zapewnił, że ze strony oskarżyciela nie będzie przeszkód, aby postępowanie się rozpoczęło.
Skontaktowaliśmy się również z sędzią Pawłem Urbaniakiem. – Nie wpłynęło żadne pismo i nieznana jest żadna okoliczność, która zagrażałaby rozpoczęciu tego procesu – powiedział nam rzecznik Sądu Okręgowego w Łodzi. Ciekawe, co zrobi Platforma, gdy prawomocny wyrok w procesie Zdanowskiej zapadnie w trakcie kampanii wyborczej...

     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze