Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

​Gdy poprawność polityczna sędziów wygrywa z prawdą

Dodano: 07/12/2017 - numer 1896 - 07.12.2017
Czy mówienie o tym, że Ukraińcy mordowali Polaków na Wołyniu, i zerwanie plakatu z tryzubem to nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych? Według wrocławskiego sądu tak. Teraz skazany za to przestępstwo Krzysztof Madej nie tylko odwołał się od wyroku, ale postanowił też napisać list, uświadamiając sądowi rzezie, jakich dokonywali mordercy z OUN-UPA. W listopadzie ubiegłego roku Krzysztof Madej podjął decyzję, której konsekwencji nie mógł się spodziewać. Zainterweniował w szkole, w której z okazji dnia ukraińskiego wywieszono tryzub – kojarzony w Polsce przede wszystkim z rzezią wołyńską i zbrodniczą działalnością Stepana Bandery, a jego dziecku wbrew woli ojca na twarzy namalowano ukraińską flagę. Decyzję dyrektorki szkoły o wezwaniu policji jego rodzina będzie pamiętać
     

18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze