Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Postkomunistyczna parodia chrześcijaństwa

Dodano: 19/01/2018 - numer 1929 - 19.01.2018
Władimir Putin wcielił się ostatnio w rolę kogoś, kto jest zarazem religioznawcą i filozofem, jak też wyrocznią i autorytetem moralnym. W rozmowie z rosyjską telewizją państwową „nauczał”, że komunizm tak naprawdę niewiele różnił się od chrześcijaństwa, bo opierał się na tych samych wartościach: braterstwa, wolności, równości czy sprawiedliwości. Lenin zaś jest jak święty, a kult jego mumii jest jak kult relikwii w chrześcijaństwie. Cóż, są tacy naiwni w Polsce i na Zachodzie, którzy zwracają się życzliwie ku Rosji zniechęceni relatywizmem moralnym Zachodu. Rosja ma być w ich logice obrońcą chrześcijańskich wartości. Wykładnia Putina jednak nie pozostawia wątpliwości, że w Rosji też panuje relatywizm oraz pomieszanie dobrego i złego, tylko innego rodzaju. Ten relatywizm „russkiego miru”,
     

70%
pozostało do przeczytania: 30%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze