Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Czego się obawia Trzaskowsk?

Dodano: 24/02/2018 - numer 1960 - 24.02.2018
Rafał Trzaskowski powinien się szczegółowo wytłumaczyć z zarzutów stawianych przez jednego ze „złotych chłopców PO”. Michał Dzięba oskarżył na Facebooku kandydata PO na prezydenta Warszawy o branie kokainy i przyjęcie 150 tys. zł na kampanię wyborczą do PE w 2009 r. od lobbysty pracującego dla ukraińskiego oligarchy. To poważne zarzuty. Tymczasem Trzaskowski chce przemilczeć sprawę, sugerując niepoczytalność Dzięby. Problem w tym, że znają się doskonale. Rok pracowali w Brukseli w jednym pokoju. Dzięba był też bardzo wpływową osobą w PO, szczególnie w pierwszym rządzie PO-PSL. Należał do bliskich współpracowników Donalda Tuska i zasiadał w gabinecie politycznym ówczesnego ministra skarbu Aleksandra Grada. Wiedzę o kulisach działalności PO ma ogromną. Panie Trzaskowski, chowanie głowy w
     

94%
pozostało do przeczytania: 6%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze