Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Coraz więcej kobiet wybiera zawód listonosza

Dodano: 26/02/2019 - numer 2264 - 26.02.2019
USŁUGI POCZTOWE \ Spośród blisko 26 tys. listonoszy pracujących w naszym kraju aż 26 proc. stanowią kobiety. Jak wynika z danych Poczty Polskiej, panie szczególnie sobie cenią stałe godziny pracy, jednozmianowy system, wolne popołudnia i weekendy.
W województwach opolskim i śląskim panie to połowa zatrudnionych listonoszy, w Warszawie tylko 9 proc. Najczęściej do pracy na stanowisku listonosza aplikują kobiety w wieku od 26 do 40 lat.
– W ostatnich latach zdecydowanie więcej pań zgłasza się na organizowane przez nas rekrutacje. Często o tym, że mamy wakaty, nowi pracownicy dowiadują się od swoich znajomych, już zatrudnionych w naszej spółce. Bardzo często zgłaszają się do nas panie, którym skończył się urlop wychowawczy i po kilkuletniej przerwie wracają na rynek pracy. Dla nich ważne jest, że popołudnia mogą spędzić z rodziną – mówi Agnieszka Grzegorczyk, dyrektor zarządzający pionu kapitału ludzkiego Poczty Polskiej.
W trzech ostatnich latach Poczta zwiększała zatrudnienie, wskutek czego liczba listonoszy wzrosła o blisko 3 tys. Ubiegłoroczne dane pokazują, że nowi listonosze to głównie kobiety. – Panie bardzo dobrze sprawdzają się w tym zawodzie. Są obowiązkowe i dobrze zorganizowane – zaznacza Lidia Skuza, naczelniczka jednego z urzędów pocztowych w Katowicach, w którym zatrudnionych jest ponad 80 listonoszy, z czego połowę stanowią właśnie kobiety.
Poczta Polska, będąc największym pracodawcą w kraju zatrudnia blisko 81 tys. osób. Firma jest wciąż otwarta na zatrudnienie nowych pracowników, m.in. osób, które chcą się przekwalifikować, osób z niepełnosprawnościami oraz powyżej 50. roku życia, a także po dłuższej przerwie w pracy.
Jak się okazuje, zawód listonosza wybierają nawet osoby z tytułem magistra. Monika Jałowiec z Rzeszowa pracuje jako listonoszka od ponad roku. Z wykształcenia jest pedagogiem, ukończyła nawet studia podyplomowe, jednak nie zdecydowała się na karierę w wyuczonym zawodzie. Przez wiele lat związana była z branżą handlową, a potem wybrała pocztę.
– Sprawdzałam oferty pracy i zauważyłam ogłoszenie skierowane do osób z własnym samochodem i dogodnymi godzinami pracy. Zdecydowałam się i nie żałuję. To forma samosprawdzenia się, ponieważ nie każdy poradzi sobie w roli listonosza. Nie jest to lekka praca – wyznaje Monika Jałowiec.
Co może przyciągać panie do tego zawodu? Zapewne marka rzetelnego pracodawcy, który wypłaca należne świadczenia, opłaca składki, skrupulatnie rozlicza nadgodziny, a także – w ramach umów o pracę – oferuje wiele dodatkowych benefitów, np. premie, trzynastą pensję, szeroki pakiet świadczeń socjalnych, możliwości nauki i rozwoju.
– Listonosz to zawód uniwersalny i mogą go wykonywać zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Ważne, by osoby doręczające listy lubiły rozmawiać, ponieważ ta praca opiera się przede wszystkim na kontaktach z ludźmi – uważa Dorota Karsznia z Katowic, która jest listonoszką od trzech lat i chwali sobie normowany tryb pracy. Zaczyna pracę o godz. 7 rano i codziennie kilka godzin spędza w urzędzie, a kolejne kilka w terenie.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze