Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Śledztwo ws. bombowych matur

Dodano: 11/05/2019 - numer 2324 - 11.05.2019
EDUKACJA \ Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie fałszywych zawiadomień o podłożeniu ładunków wybuchowych w szkołach podczas trwających egzaminów maturalnych.
„Postanowieniem z dnia 8 maja 2019 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie zawiadomień w dniach 6–7 maja 2019 r. w Warszawie i innych miastach na terenie kraju o nieistniejących zdarzeniach, mających zagrażać życiu i zdrowiu wielu osób w postaci podłożenia ładunków wybuchowych w szkołach” – poinformował w komunikacie przesłanym „Gazecie Polskiej Codziennie” prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Powodem wszczęcia śledztwa była seria zawiadomień podczas egzaminów maturalnych o nieistniejącym zagrożeniu podłożenia ładunków wybuchów w szkołach. – Prowadzimy postępowanie obejmujące alarmy, które były zgłaszane na terenie całej Polski – powiedział nam rzecznik prokuratury. Poinformował także, że śledztwo wszczęto na podstawie materiałów przekazanych przez Biuro do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji.
W poniedziałek do 122 szkół trafiły informacje o podłożeniu ładunków wybuchowych. We wtorek doszło do 663 tego typu zdarzeń. Wszystkie alarmy okazały się fałszywe. – Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa prokuratura nie informuje o zrealizowanych, realizowanych oraz planowanych czynnościach ani poczynionych na tym etapie postępowania ustaleniach – poinformował prokurator Łukasz Łapczyński.
– Jesteśmy wdzięczni policji za informacje i za to, że razem z nami się przygotowała. Nie tylko poinformowaliśmy dyrektorów, ale mamy też wdrożone różnego rodzaju procedury – powiedziała na antenie TVP Info Anna Zalewska, szefowa MEN. Poinformowała także, że egzamin został przerwany w dwóch szkołach. – Były podejmowane nadzwyczajne środki. Duże siły policji, plombowanie sal – po to, żeby wyeliminować podejrzenie, że mogłoby się coś stać. Dzieci muszą się czuć bezpiecznie. Rodzice oddali dzieci do szkoły, egzaminy mają przebiegać bezpiecznie, więc nad wszystkim musieliśmy czuwać – zaznaczyła minister.
Przestępstwo, którego dotyczy śledztwo, zagrożone jest karą 8 lat pozbawienia wolności. Ponadto oprócz sankcji karnych sprawcy muszą liczyć się także z konsekwencjami w postaci odszkodowania za straty finansowe związane z przerwaniem funkcjonowania obiektów.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze