Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Kopacz zostawiła tupolewa Rosjanom

Dodano: 01/12/2011 - Numer 71 - 02.12.2011
Polscy prokuratorzy ponad 1,5 roku po katastrofie rządowego samolotu wybierają się do Rosji badać sprawę smoleńską. Wrak powinien być już dawno w Polsce, ale na pozostawienie go w Rosji zgodziła się Ewa Kopacz, która w kwietniu 2010 r. stała na czele polskiej delegacji podczas spotkania z rosyjskim premierem Władimirem Putinem. Spotkanie, które odbyło się w Moskwie 13 kwietnia 2010 r., zadecydowało o przebiegu śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Pokazało też bierność strony polskiej. Stojąca na czele naszej delegacji Ewa Kopacz niczym pokorne cielę zgadzała się na wszystko, co proponował premier Putin, czym oddała śledztwo w jego ręce. Stenogramy ujawniają prawdę Przy jednym stole z Putinem w Moskwie zasiedli wówczas m.in.: stojąca na czele polskiej delegacji ówczesna minister
     

16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze