Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nauka z Conchity

Dodano: 12/05/2014 - Numer 809 - 12.05.2014
Festiwal Eurowizji mógł fascynować Polaków w okresie komunizmu, bo pokazywał zupełnie inny świat, któremu festiwal w Sopocie nie potrafił dorównać. W latach 90. zobaczyliśmy go zupełnie innymi oczami – jako przaśną i kiczowatą imprezę, której wpływ na rynek muzyczny właściwie nie istnieje. Czemu miała służyć Eurowizja? Była jakimś biurokratycznym tworem, czymś, co istnieje samo dla siebie. Kiedy jednak w tym roku podniosły się głosy oburzenia, że wygrał pan, któremu broda nie przeszkadza w zakładaniu sukienek, niektórzy krzyknęli, że to Europa pokazuje swoją prawdziwą twarz. Czy na pewno? W wielu krajach to jury wzmocniło swoją punktacją pozycję przedstawiciela Austrii. Także w wielu – jak w Wielkiej Brytanii czy Norwegii – całkowicie zmieniło wskazania głosujących widzów na innych
     

66%
pozostało do przeczytania: 34%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze