Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Polska nie będzie chronić rafinerii?

Dodano: 04/07/2014 - Numer 854 - 04.07.2014
fot.Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
fot.Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Grupa Orlen rozważa sprzedaż podległej sobie spółki Orlen Ochrona. Firma, która zatrudnia 2 tys. osób i ochrania strategiczne obiekty polskiej gospodarki, w tym największą polską rafinerię w Płocku, rurociągi, firmę Anwil we Włocławku, może wkrótce pójść w prywatne ręce. – Sprzedaż Orlen Ochrony byłaby wielkim skandalem – mówi „Codziennej” Maciej Małecki, poseł PiS u.Jacek Liziniewicz Grupa PKN Orlen realizuje nową strategię, która zakłada koncentrowanie się na realizacji działań kluczowych dla koncernu w obszarach rafinerii, petrochemii, sprzedaży detalicznej paliw, energetyki oraz poszukiwań i wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego. W rezultacie państwowy gigant chce pozbyć się wszystkich swoich spółek, które nie są bezpośrednio zaangażowane w wydobycie i przetwarzanie ropy naftowej. Pod młotek trafiła już spółka Orlen Medica, którą wykupiła grupa PZU za cenę 47,8 mln zł. Kolejnym etapem realizacji ma być sprzedaż podmiotu dbającego o bezpieczeństwo firmy. – Orlen Ochrona jest firmą posiadającą wszystkie certyfikaty potrzebne do ochrony obiektów strategicznych w punktu widzenia całego kraju. Nigdy nie było zastrzeżeń do naszej pracy. Na dobrą sprawę nie wiadomo, co będzie się działo po ewentualnej sprzedaży. Trudno powiedzieć, jak wpłynie to na działanie firmy i tym samym na bezpieczeństwo energetyczne państwa – mówi „Codziennej” Zbigniew Cegliński, przewodniczący komisji międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” PKN Orlen SA. Tym bardziej że są przykłady, iż tego typu zmiany doprowadzają do negatywnych skutków. Przypomnijmy, z początkiem czerwca ub. roku na lotnisku Chopina w Warszawie pracownicy firmy Konsalnet przejęli od Straży Ochrony Lotniska uprawnienia dotyczące kontroli bezpieczeństwa pasażerów. Przyczyniło się to do paraliżu lotniska 14 czerwca. Pasażerowie tłoczyli się w wielogodzinnych kolejkach. Tylko w pierwszym miesiącu funkcjonowania nowej firmy doszło do 110 naruszeń bezpieczeństwa. Sprawa była na tyle istotna, że zajmowali się nią posłowie z komisji infrastruktury. Teraz według zapewnień nie ma już poważniejszych kłopotów. Czy inaczej będzie, gdy Orlen Ochrona zostanie przejęta przez którąś z największych firm ochroniarskich? – Rząd musi wreszcie zrozumieć, że nie można szukać oszczędności w tak wrażliwych dla Polski obszarach jak bezpieczeństwo energetyczne. Może okazać się, że rząd sprzeda Orlen Ochronę „niezależnej” firmie, której właścicielem okaże jakiś Gazprom czy Rosnieft – podkreśla poseł Małecki.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze