Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Kreacja z niczego

Dodano: 15/09/2014 - Numer 915 - 15.09.2014
Można być pod wrażeniem tego, jak media rządowe pracowicie i z uporem próbują wykreować Ewę Kopacz. Kandydatka na premiera jaka jest, każdy widzi. Ma tupet. Kłamie. Nie ma wdzięku ani charyzmy. Maniery i sposób bycia ma, mówiąc oględnie, prościutkie. Wiadomo, że klnie jak szewc, średnio panuje nad emocjami. „Suski, k…a, nie jesteśmy już kolegami” – usłyszał od tej pani poseł PiS u po jednej z audycji telewizyjnych. Wiadomo też, że nie zawdzięcza swojej pozycji politycznej talentowi, tylko zażyłości z Donaldem Tuskiem. Jest więc w istocie zaprzeczeniem sukcesu, jaki powinny odnosić kobiety w polityce, raczej potwierdzeniem stereotypu. Trudno jej bronić przed uwagami o „babie, która się nie zna”. Bo się nie zna. Nie ma wiedzy ani doświadczenia. Jest na miarę dzisiejszej kondycji PO: „
     

68%
pozostało do przeczytania: 32%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze