Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Fałszerstwo owijane w bawełnę

Dodano: 02/01/2015 - Numer 1004 - 02.01.2015
Mogło się zdarzyć, że wyborcy nieświadomie poparli PSL, stawiając krzyżyk na pierwszej stronie. Być może dalej zakreślili wybraną przez siebie partię, ale komisja nie zaglądała do książeczki dalej i głos mogła zaliczyć ludowcom – taką opinię wyraziła na łamach „Wyborczej” prof. Mirosława Grabowska, dyrektor CBOS-u. Tak skomentowała ona fakt, że liczba osób, która przyznała się w badaniu jej grupy do głosowania na PSL, była o 40 proc. niższa niż według oficjalnych wyników wyborów. Informuję panią profesor, że mechanizm, na który wskazała, w potocznym rozumieniu nazywa się właśnie fałszowaniem wyborów. No ale to słowo jest zakazane, nie do przyjęcia, a wręcz pochodzi z odmętów szaleństwa. Cóż, jak mawiał pewien satyryk: „Przyzwyczajenie powoduje, że bezprawie uważa się za prawo, a fałsz za
     

95%
pozostało do przeczytania: 5%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze