Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zapomnieć o Niemcach

Dodano: 17/10/2015 - Numer 1246 - 17.10.2015
Zawodnicy ORLEN Wisły liczą, że po meczu w Zagrzebiu humory będą im dopisywały |fot. Konrad Skiba
Zawodnicy ORLEN Wisły liczą, że po meczu w Zagrzebiu humory będą im dopisywały |fot. Konrad Skiba
Piłkarze ręczni ORLEN Wisły Płock w sobotę w Zagrzebiu będą chcieli zrobić wszystko, żeby zapomnieć o wysokiej porażce z THW Kiel sprzed tygodnia. Chorwacki PPD Zagrzeb też w poprzedniej kolejce Ligi Mistrzów się nie popisał, przegrywając z Paris-Saint-Germain. Teraz obie drużyny, głodne sukcesu, gotowe są do walki o zwycięstwo. Zespół PPD Zagrzeb jest 25-krotnym mistrzem Chorwacji. Ostatni raz oba zespoły spotkały się ze sobą w fazie grupowej Ligi Mistrzów sezonu 2008/2009, wówczas dwa mecze wygrali Chorwaci. Przeciwnicy ORLEN Wisły w ostatnich latach trzykrotnie docierali do ćwierćfinału LM – w 2004, 2012 i 2015 r. – O porażce z THW Kiel już zapomnieliśmy. Zrobimy wszystko, by nie popełnić tych samych błędów – zapowiedział kapitan płockiego zespołu Adam Wiśniewski. – Przeanalizowaliśmy, jak to się stało, że przegraliśmy i to jeszcze tak wysoko. Nie mamy czasu na rozmyślania i załamywanie się, musieliśmy szybko zapomnieć o tej dotkliwej porażce. Przed nami jest jeszcze bardzo wiele meczów. Najważniejsze jest, by nie popełniać tych samych błędów – dodał Wiśniewski. Szczypiorniści ORLEN Wisły mogą się usprawiedliwiać tym, że za nimi bardzo intensywny okres sezonu. Mecz w Zagrzebiu będzie 13. w ciągu półtora miesiąca. Spotkanie z mistrzami Niemiec pokazało, że zawodnicy czują już trudy obecnych rozgrywek, choć nie widać tego w polskiej lidze. Tu ORLEN Wisła gra jak z nut i w siedmiu pierwszych kolejkach wygrał wszystkie mecze. Ostatni z Gwardią Opole 34:17. – W sobotę czeka nas kolejny, bardzo ciężki mecz. Rywale pokazali, choćby w meczu 1. kolejki z THW Kiel, który wysoko wygrali 29:22, że przed własną publicznością są bardzo groźni. Ale u siebie też przegrali, z Veszprem 20:21, co znaczy, że można im wyrwać punkty i mamy zamiar to zrobić. Jesteśmy zespołami bez liderów, bez wielkich nazwisk, ale i my, i oni, jesteśmy całością, młodymi, żądnymi sukcesów drużynami, w których rzucanie bramek rozkłada się na kilku zawodników. I my, i oni, jesteśmy napędzani przez doświadczonych trenerów, którzy na ten mecz na pewno przygotują niespodzianki dla rywala. Chorwaci, zgodnie ze swoim temperamentem, zaprezentują agresywną grę w obronie, oni preferują taki styl w defensywie, na który sędziowie pozwalają. Na parkiecie na pewno będzie bardzo gorąco – przewiduje Wiśniewski. Ciekawego meczu spodziewa się także prezes ORLEN Wisły Artur Zieliński. – Postawimy rywalowi twarde warunki, musimy sobie i kibicom udowodnić, że mecz z THW Kiel to był tylko wypadek przy pracy – zapowiada prezes Zieliński. – Niestety, mecz czwartej kolejki nie ułożył się po naszej myśli, chyba za bardzo uwierzyliśmy, że Kiel jest osłabiony. Naszym najtrudniejszym zadaniem po sobotnim spotkaniu było odbudować morale drużyny. Sztab szkoleniowy ma dużo materiału do analizy, oglądaliśmy kilka meczów chorwackiej ekipy i wiemy, że kluczem do zwycięstwa jest postawienie im twardych warunków. Nie możemy oddać im inicjatywy na parkiecie i co ważne, musimy grać skutecznie w ataku – przestrzega Zieliński. Płocczanie wylecieli wczoraj do Zagrzebia. Po drodze czekała ich jeszcze przesiadka w Wiedniu. Początek meczu z PPD Zagrzeb w sobotę o godz. 20.00. Artykuł przygotowany przez redakcję we współpracy z Sekcją Piłki Ręcznej ORLEN Wisłą Płock.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze