Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Błogosławieństwo martwej ręki (2)

Dodano: 19/03/2016 - Numer 1373 - 19.03.2016
Zziajany agitator, krzewiciel nowej wiary, posłaniec stalinowskiej władzy krzyczy od progu o wolności i równości, o zniesieniu podziałów, o erze powszechnego szczęścia. Nie w głowie nam polityka, towarzyszu... Prowadzą go do łóżka zmarłego i okazują znieruchomiałe ciało. Przestaje płynąć wartki strumień słów. Kobiety ukradkiem ocierają łzy. Agitator drapie się po głowie. Przecież nie może zawieść przełożonych. I właśnie wtedy świta mu ta myśl. Zobaczymy, co da się zrobić, oświadcza, a jego rosyjski brzmi dziwnie miękko. Drzwi zamykają się za nim bez szmeru. Trup w rękach NKWD Jak długo trwało ustalanie kwestii proceduralnych, liczebności delegacji i jej składu osobowego – trudno stwierdzić. Dla żałobników czas i tak stał w miejscu. Jeśli więc w izbie, gdzie spoczywało ciało, urzędnicy
     

13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze