Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Leszek Miller przeprosi za „religijnego psychopatę”

Dodano: 20/04/2016 - numer 1399 - 20.04.2016
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
SĄD \ W 2014 r. były premier Leszek Miller nazwał prof. Bogdana Chazana „religijnym psychopatą”, który „stanowi zagrożenie dla życia kobiet”. Właśnie zakończyło się postępowanie sądowe w tej sprawie. Miller zobowiązał się publicznie przeprosić obrońcę życia za swoje oszczerstwa. W lipcu 2014 r. prof. Bogdan Chazan stał się obiektem brutalnej medialnej nagonki tylko dlatego, że odmówił zabicia chorego nienarodzonego dziecka. Jednym z agresorów stał się wówczas Leszek Miller. Były premier nazwał prof. Chazana „religijnym psychopatą”, który nie pozwala kobietom na badania prenatalne i zmusza kobiety, by rodziły dzieci, które są ciężko okaleczone i za chwilę umrą. Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia zakończyło się właśnie postępowanie w tej sprawie. Leszek Miller przyznał, że jego słowa były krzywdzące i niezasłużone, zobowiązał się więc do przeproszenia prof. Chazana za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej i „Rzeczpospolitej”. Dlaczego dopiero teraz? – Postępowanie trwało tak długo ze względu na konieczność rozpoznania wniosku o wyrażenie zgody przez Sejm RP na pociągnięcie pana premiera do odpowiedzialności karnej [chodzi o immunitet poselski]. Wniosek taki nie został rozpoznany. Z powodu nieuzyskania przez Leszka Millera mandatu posła, zaistniała możliwość rozpoczęcia procesu – wyjaśnia w rozmowie z „Codzienną” mec. Bartosz Lewandowski, pełnomocnik prof. Chazana. Jak podkreśla, Miller „od samego początku postępowania przejawiał wolę ugodowego zakończenia sprawy”. – Słowa, które pan premier Miller wypowiedział pod moim adresem, były najłagodniej mówiąc obraźliwe i niesprawiedliwe. Z pomocą prawników Instytutu „Ordo Iuris” – którym bardzo dziękuję za pomoc – sprawa trafiła do sądu – mówi w rozmowie z „Codzienną” prof. Bogdan Chazan. Lekarz nie kryje zadowolenia z takiego obrotu wydarzeń. – Kontaktowałem się z panem Leszkiem Millerem i muszę przyznać, że atmosfera rozmowy była dobra. To wszystko było dla mnie miłym zaskoczeniem – zarówno ton tej rozmowy, jak i treść przeprosin, które uzgodniliśmy. Jestem w pełni usatysfakcjonowany takim zakończeniem sprawy – mówi nam prof. Chazan. Z Leszkiem Millerem niestety nie udało się nam skontaktować. W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa wciąż toczy się postępowanie przeciwko Piotrowi Ikonowiczowi – poinformował nas mec. Lewandowski. W 2014 r. Ikonowicz nazwał prof. Chazana m.in. „zwyrodnialcem”, „pomyleńcem” i „człowiekiem bez sumienia”.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze