Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Broszka, która ratuje życie

Dodano: 23/05/2016 - numer 1426 - 23.05.2016
Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska
Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska
Irena Wójcik z Warszawy nie jest ani sławna, ani bogata. Jest jedną z wielu anonimowych kobiet, które walczą z rakiem o życie. Może się wydawać, że stoi na przegranej pozycji – nie stać jej na leki. Jednak kobieta nie zamierza się poddać. Wraz z przyjaciółkami robi broszki i ofiarowuje je darczyńcom, którzy wspierają ją finansowo. Pani Irena zawsze lubiła drobne prace manualne. Przez lata pracowała z dziećmi w nauczaniu początkowym. Nie przypuszczała, że szkolna praktyka przyda się jej w zmaganiach z ciężką chorobą. Broszki, które robi ze skrawków pasmanteryjnych, są wyrazem wdzięczności za dar serca. Czy zdoła je zrobić dla każdego, kto na leczenie przekaże choćby kilka złotych? Wątpliwe. Stumiligramowa dawka leku, który mógłby pomóc kobiecie, kosztuje ponad 7,5 tys. zł. Roczna kuracja
     

32%
pozostało do przeczytania: 68%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze