Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

​Hipokryzja byłego prezesa TK

Dodano: 10/10/2016 - numer 1544 - 10.10.2016
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
PRAWO \ W 2010 r. sędzia Bohdan Zdziennicki, jako ówczesny szef Trybunału Konstytucyjnego, utyskiwał na „bardzo upolityczniony” proces wyboru sędziów tego organu. Teraz broni monopolu PO w Trybunale.
Bohdan Zdziennicki wypowiadał się w 2010 r. w mediach na temat niemal całkowitego zawłaszczenia przez PO Trybunału Konstytucyjnego. Dotyczyło to uplasowania w TK przez PO siedmiu swoich kandydatów i na dokładkę jednego z PSL-u.
– Proces wyboru sędziów został bardzo upolityczniony – narzekał Zdziennicki.
Obok swojej żony – Małgorzaty Gersdorf (stojącej na czele Sądu Najwyższego) – Zdziennicki był gwiazdą Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów Polskich we wrześniu 2016 r. Traktowano ich obok profesorów Marka Safjana i Adama Strzembosza jako guru środowiska prawniczego.
Sprawdziliśmy, co Zdziennicki, który karierę robił w PRL-u, publikował w czasach komunistycznych. Ten wieloletni członek PZPR-u nie powstrzymywał się od wygłaszania poglądów ideologii marksistowsko-leninowskiej w 1975 r. pisząc nawet o problemach kontraktacji rolników. W opracowaniu „Kontraktacje produktów rolnych. Funkcje i problemy organizacyjne” pisał o założeniach „Marksistowskiej teorii bazy i nadbudowy”. Kontraktacja, czyli socjalistyczny system haraczu pobieranego przez socjalistyczne państwo od rolników, określał jako system uzasadniony i wpisujący się na trwałe w system socjalistycznej gospodarki rolnej.
W marcu 2016 r., podczas konferencji organizowanej na UW nie powstrzymał się od łajania władz z PiS-u,
zarzucając im zmierzanie do ustroju totalitarnego na wzór państwa bolszewickiego.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze