Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

KOMENTARZ

Dodano: 10/12/2016 - numer 1595 - 10.12.2016
Erupcja pamięci o losach Żołnierzach Niezłomnych i jej umasowienie to w dużej mierze zasługa młodego pokolenia. W przededniu obchodów 13 grudnia warto się zastanowić, dlaczego ruch na taką skalę nie towarzyszy upamiętnianiu bohaterów Solidarności, a młodzi ludzie, wybierając swoich bohaterów, chętniej sięgają po postacie takie jak „Łupaszka” czy “Rój” niż przedstawiciele podziemia z lat 70. i solidarnościowego zrywu lat 80. Zazwyczaj tłumaczy się to tym, że młodych ludzi odrzuca klimat politycznego sporu, w który angażuje się wielu byłych działaczy Solidarności. Dla mnie takie wyjaśnienie jest nieprzekonujące. Młodzież bowiem wcale nie ucieka przed sporem. Doświadczenie nauczycielskie pokazało mi, że młodzi chcą dyskutować: o polityce, o historii, o moralnej ocenie poszczególnych czynów.
     

38%
pozostało do przeczytania: 62%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze