Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Budowa nowych statków szansą na bezpieczną przyszłość

Dodano: 13/04/2017 - numer 1699 - 13.04.2017
fot. Jarosław Staluszka
fot. Jarosław Staluszka
Dwanaście nowych statków – w tym trzy kompletnie wyposażone – buduje obecnie Zakład Nowych Budów Stoczni Remontowej Nauta S.A.. Dynamicznie rozwijająca się spółka jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. Jak informują przedstawiciele stoczni, w tym roku ma być zwodowanych siedem jednostek, natomiast kolejne będą przekazywane zamawiającym w pierwszej połowie przyszłego roku.
Większość powstaje na zlecenie duńskiej firmy Karstenses Skibsvaerft AS. Ale nie tylko. Nauta buduje bowiem statki również dla odbiorców z Norwegii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Polski.
Trudne początki
Zakład Nowych Budów w Gdańsku powstał w roku 2013 na terenach przejętych od Stoczni Gdańskiej. Od tego czasu Nauta zdążyła osiągnąć silną pozycję na europejskim rynku budowy statków rybackich i naukowo-badawczych.
Wiceprezes SR Nauta S.A. Jerzy Konieczny przypomina, że uruchomienie budowy nowych statków nie było łatwe. W dodatku, aby rozpocząć produkcję, trzeba było zainwestować spore pieniądze.
– Pomimo bardzo złego stanu infrastruktury stocznia wystartowała z produkcją okrętową, wzięła na siebie trudne projekty, zaczynając od budowy kadłubów częściowo wyposażonych, kończąc na jednostkach budowanych dla armatora „pod klucz”. Osobą, która organizowała i prowadziła zakład w pierwszym okresie działalności, był zasłużony i doświadczony stoczniowiec dyrektor Sławomir Łubiński – mówi wiceprezes Konieczny.
Specjalizacja
Z czasem Nauta wyspecjalizowała się w budowie statków rybackich i naukowo-badawczych. W opinii dyrektora handlu i finansów stoczni Krzysztofa Juchniewicza była to dobra decyzja. Świadczy o tym pełen portfel zamówień na lata 2017 i 2018. Przekłada się to zarówno na sytuację finansową spółki, jak i na liczbę pracujących. Zakład Nowych Budów przy produkcji bezpośredniej zatrudnia średnio tysiąc osób.
– Wypracowanie dobrej opinii wśród armatorów spowodowało, że kontraktujemy nowe jednostki na lata 2019 i 2020 – informuje dyrektor Juchniewicz.
Jak dodaje, mimo obecnych zamówień trzeba myśleć o przyszłości i szukać kolejnych projektów, które zapewnią stoczni kontrakty na następne lata. Działania w tym kierunku są już podejmowane.
– Nauta bierze udział w różnego rodzaju przetargach, ale na razie nie możemy zdradzać szczegółów. Ponadto jesteśmy przygotowani do budowy ro-paxów. Moglibyśmy takie jednostki zbudować zarówno z innymi stoczniami, jak i samodzielnie – zaznacza Krzysztof Juchniewicz.
Trzy filary
Nauta to trzy filary: remonty i przebudowy, produkcja specjalna oraz właśnie nowe budowy, które – jak się okazuje – mają istotny wpływ na funkcjonowanie stoczni. Jej prezes Sławomir Latos podkreśla, że spółka dąży do tego, aby każdy z filarów był równie silny, czyli pozwolił uzyskać zbliżony do pozostałych przychód.
– Jeżeli chodzi o nowe budowy, to udało się zdobyć sporo projektów, dlatego w tym segmencie przychody rosną dynamicznie. Słowa uznania należą się przede wszystkim osobom z działu marketingu, które w ciągu czterech lat były w stanie pozyskać projekty o łącznym przychodzie ok. 500 mln zł. Nie możemy także zapominać o pracownikach produkcji, którzy odbudowali zakład, a ponadto w bardzo krótkim czasie udało się nam wyselekcjonować grupę ludzi, która jest w stanie terminowo budować statki – tłumaczy Sławomir Latos.
Prezes SR Nauta S.A. podkreśla, że stocznia pokazała, iż można budować statki, zachowując przy tym rentowność.
– Pamiętajmy, że rynek stoczniowy ma wielką wartość dla gospodarki nie tylko regionu, w którym działa, ale i dla całego kraju. Materiały i urządzenia potrzebne do remontu czy budowy statków zamawiane są z firm z całej Polski, nasi dostawcy płacą podatki, co jest istotnym źródłem przychodu państwa – dodaje Sławomir Latos.
 
Artykuł przygotowany przez redakcję przy współpracy z PGZ S.A.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze