Świąteczna promocja! Teraz prenumerata z super prezentami. Dowiedz się więcej ›› x

80 lat pobłażania

Dodano: 25/05/2021 - Numer 2932 - 25.05.2021

Od 1941 r. trwa na Zachodzie festiwal pobłażania, ukłonów i pustych gestów, najpierw wobec Związku Sowieckiego, a potem Rosji oraz jej akolitów, czego skutki są nieodmiennie opłakane. Porwanie przez Mińsk samolotu lecącego z Aten do Wilna w celu zatrzymania niewygodnego dla reżimu Alaksandra Łukaszenki opozycjonisty Ramana Pratasiewicza i rachityczne reakcje na ten czyn potwierdzają powyższą tezę. Czy naprawdę, cytując Józefa Stalina czy Lwa Trockiego, sowiecka/rosyjska armia musi wreszcie napoić konie w Oceanie Atlantyckim, przewędrowawszy wcześniej Europę, aby szeroko pojęty Zachód cokolwiek zrozumiał? Rosja i jej wierni lokalni stalinkowie pokroju Łukaszenki rozumieją tylko rozwiązania siłowe, z jakichkolwiek mniej lub bardziej

     

62%
pozostało do przeczytania: 38%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze