Jak kura pazurem

Dodano: 03/11/2022 - Numer 3300 - 03.11.2022

ROZWAŻANIA NAD CODZIENNOŚCIĄ \ Pióra gęsie, pawie, wieczne

Kaligrafia. Zmora pokoleń uczniów i moja też. Nauka ładnego, a przede wszystkim czytelnego pisania nie była wcale prosta, a używaliśmy do tego pióra – prostej obsadki ze stalówką i atramentu. Dziś piszę piórem wiecznym mojego ojca ważne dla mnie pisma, listy do przyjaciół, życzenia świąteczne.  Kiedy ludzie wymyślili sposób, aby swoje myśli zapisać, potrzebne stały się narzędzia pisarskie. A zaczęło się – jak twierdzą historycy – od palca umoczonego w roślinnym soku. Szybko jednak okazało się, że o wiele lepsze są inne narzędzia. Sztuka pisania Tymi lepszymi okazały się zaostrzone kawałki trzcin, sitowia czy liście palmowe. Wydrążone i napełnione, użyjmy współczesnego określenia, tuszem nie tylko go zatrzymywały, ale można też nimi było

     

10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze