Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

​Zagadkowa rodzinna tragedia bliżej wyjaśnienia

Dodano: 19/05/2018 - numer 2029 - 19.05.2018
Legniccy śledczy prowadzili dwa odrębne postępowania dotyczące śmierci ojca i syna. Ojciec, pracownik Energetyki, zginął w Zakładach Górniczych „Rudna”, syn zmarł po tym, jak przygniótł go pojazd w warsztacie. Do obu wypadków doszło tego samego dnia, w ciągu ok. trzech godzin. Przypomnijmy, że do obu zdarzeń doszło 2 stycznia. Ojciec wpadł do szybu ok. godz. 12.20, a bus przygniótł jego syna ok. godz. 15.23. Ten pierwszy zginął na miejscu, drugi zmarł kilka dni później w szpitalu. Prokuratura zdecydowała o umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci ojca. Sprawa śmierci syna wciąż jest w toku. Mężczyzna, który zginął w „Rudnej”, to Mirosław K. Miał 50 lat. Od 7 lat pracował w spółce Energetyka. Do szybu – jak najpierw informowano – wpadł podczas konserwowania klimatyzacji. Jego ciało wydobyto po
     

25%
pozostało do przeczytania: 75%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze