Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

To był jeden strzał ubeka

Dodano: 26/05/2018 - numer 2035 - 26.05.2018
Ojciec często podkreślał, że ziemi nie wolno niszczyć, bo to, co w niej żyje, jest święte i jego istnienie ma sens, każde żyjątko jest ogniwem tworzącym łańcuch przyrody. Mówił: „Jeśli zerwiesz łańcuszek z medalikiem Matki Bożej, który nosisz na szyi, to znaczy, że nie ma on już dla ciebie żadnej wartości. Tak samo jest z przyrodą: kiedy ją niszczysz, okazujesz brak szacunku dla tego, co stworzył Bóg” – wspomina Zofia Pilecka-Optułowicz, córka Witolda Pileckiego. Mojego ojca cechowała niezwykła wrażliwość” – mówiła o Witoldzie Pileckim córka Zofia Pilecka-Optułowicz, w książce „Mój Ojciec. Wspomnienia”. „Był wielkim humanistą. Każde istnienie było ważne. Dla mnie to niebywałe, że przy tak ogromnej wrażliwości na piękno i wyjątkowej ocenie wszystkiego, co go otaczało, ojciec zdołał
     

11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze