Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Dom Płaczu

Dodano: 05/10/2018 - numer 2146 - 05.10.2018
Nienawiść, oczy skoncentrowane na przemawiającym w tej chwili Big Manie, krzyczącym coś do zebranych wojowników w ich plemiennym języku. Nie brzmi to jak język zachęcający do pokoju. Wprost przeciwnie. Schowaj kamerę. Lepiej, żeby nikt nie widział, że filmujesz… – Ale to taka okazja, Bogdan… – cedzę błagalnie przez zęby. Nie chcę przegapić nadarzającej się okazji. – Stefan, ja wszystko rozumiem. Ale wierz mi. To wojna. To śmierć. Musimy być do granic możliwości ostrożni. Jak musisz, filmuj, ale z ukrycia. Pozostaje się modlić, że nie zauważą – Bogdan mówi wyjątkowo poważnym tonem. Widać, że nawet on, pomimo 30 lat spędzonych na tej wyspie, nie czuje się tu komfortowo. Idziemy wzdłuż sznurów zaparkowanych dżipów. To wyjątkowy obrazek. W Papui przypada jeden–dwa
     

20%
pozostało do przeczytania: 80%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze