Analiza rynku nieruchomości w kontekście zmian polityczno-gospodarczych

Na początku 2022 roku nadzieje na obniżenie cen mieszkań i domów szybko rozwiały się, mimo optymistycznych prognoz. Wbrew pozorom nawet inwazja Rosji na Ukrainę nie wpłynęła dramatycznie na rynek nieruchomości, ponieważ już wcześniej borykaliśmy się z różnymi trudnościami, a konflikt jedynie poszerzył ich zakres. Niemniej jednak wszystko wskazuje na to, że skutki niekorzystnych wydarzeń zaczną się kumulować, a sytuacja na wschodzie Europy doprowadziła do wyraźnych zmian na polskim rynku nieruchomości. 


Stagnacja w zakupie, wzrost w najmach – gdzie szukać przyczyn? 


Duży popyt na najem nieruchomości w Polsce jest napędzany przez przybycie Ukraińców, Białorusinów i powrót Polaków z zagranicy. Mimo rosnących cen, zapotrzebowanie na mieszkania utrzymuje się na wysokim poziomie, głównie z powodu ogromnego deficytu.


Jeszcze przed masową migracją do Polski, deficyt ten szacowano na około 600.000. Obecnie jest on znacznie większy, co oznacza, że więcej osób skłonna jest bardziej wynajmować mieszkanie niż je zakupić. Powodem tego są stale rosnące ceny, które obserwujemy we wszystkim miastach. 


Zainteresowanie wynajmem wykazują nie tylko bardziej zamożni Ukraińcy, uciekający przed wojną, czy ci, którzy pracowali w Polsce przed konfliktem i sprowadzili rodziny, ale także Polacy, rezygnując z zakupu własnego lokum z powodu podwyżek kosztów kredytów.


Przy wzroście liczby imigrantów z oszczędnościami, pracujących lub prowadzących firmy za granicą, prognozuje się dalszy wzrost cen sprzedaży i wynajmu. Z uwagi na trwającą wojnę, można spodziewać się także większego napływu Białorusinów i Rosjan do Polski, co dodatkowo wpłynie na dynamikę rynku.


Koszty budowy nadal rosną – a z nimi rosną ceny najmów i sprzedaży 


Nic nie wskazuje na to, że ceny mieszkań będą spadać. Wynika to z wielu czynników, a najważniejszym jest dynamiczny wzrost cen materiałów budowlanych, takich jak stal czy beton, kable czy rury. Dodatkowo rynek jest hamowany przez wysokie koszty paliw i energii, które modelują ceny wszystkich usług w branży.


Wzrost kosztów przynoszą także nowe warunki techniczne, które muszą być spełnione przez nowe inwestycje. Wymagania dotyczące parametrów ścianek działowych czy stolarki otworowej wprowadzają dodatkowe koszty, które deweloperzy muszą uwzględnić, kalkulując ceny sprzedaży nieruchomości. Wszystko to w połączeniu ze stale rosnącym popytem na mieszkania ze strony obcokrajowców i powracających Polaków sprawia, że eksperci są zgodni – ceny mieszkań nie spadną w najbliższym okresie. 

Artykuł Sponsorowany