Nie tylko Polakom smakuje polska żywność

Polscy rolnicy i przetwórcy produkują zdrową, smaczną żywność, która jest ceniona i chętnie kupowana przez rodzimych konsumentów. Ale i w wielu innych krajach Europy czy świata produkty spożywcze pochodzące z Polski mają swoich amatorów, o czym świadczy stale rosnący eksport żywności.

Z prowadzonych badań opinii publicznej wynika, że Polacy wykazują silną postawę patriotyzmu konsumenckiego. W rankingu Buy Locally Index, opracowanym przez Grant Thornton, który analizuje udział dóbr rodzimych w konsumpcji, Polska zajęła drugą pozycję (po Hiszpanii) wśród dużych gospodarek Unii Europejskiej. Według ekspertów kupowanie produktów lokalnych ma dwie zalety. Po pierwsze – ekologiczną. Im krótszą drogę (po lądzie, wodzie czy w powietrzu) musi przebyć produkt od miejsca wytworzenia do ostatecznego konsumenta, tym mniejsze jest zużycie energii w transporcie i tym mniejszy ślad węglowy. Druga zaleta ma podłoże ekonomiczne. Kupowanie lokalnie po prostu się opłaca. Im częściej nabywamy wytarzane lokalnie produkty, tym większa część wydanych pieniędzy do nas wraca – lokalna gospodarka szybciej się rozwija, a to przekłada się na wyższe wynagrodzenia, więcej miejsc pracy czy lepszej jakości usługi publiczne.

   Postawy patriotyzmu konsumenckiego szczególnie widoczne są przy kupowaniu produktów żywnościowych. Badania przeprowadzone na zlecenie sklepu internetowego Barbora nie pozostawiają w tym względzie wątpliwości. Blisko 43 proc. ankietowanych stwierdziło, że zawsze wybiera polskie artykuły spożywcze, a prawie 40 proc. – w przypadku określonych kategorii. Zaledwie niecałe 3 proc. preferuje produkty importowane. Najczęściej sięgamy po regionalne warzywa i owoce, nabiał oraz lokalne wędliny. Największym zaufaniem cieszą się polskie jabłka, truskawki i inne owoce. Aż 62,5 proc. respondentów przyznało, że w przypadku tych produktów kieruje się ich pochodzeniem. Niewiele mniej, bo 61,7 proc.ankietowanych wskazało, że pochodzenie produktów ma dla nich znaczenie przy zakupie warzyw, takich jak włoszczyzna, pomidory, ogórki. Na trzecim miejscu znalazły się nabiał, jajka, mleko, sery (59,3 proc.), a na czwartym mięso i wędliny (57,9 proc.).

Cenione jakość i smak.

Ponad połowa ankietowanych rodaków (55,2 proc.) uważa, że polskie produkty są po prostu dobrej jakości. W grupie tej przeważają kobiety (ok. 62 proc.) i osoby po 50. roku życia. Prawie 48 proc. badanych przyznało, że polskie warzywa i owoce są smaczniejsze niż importowane, a najwięcej takich odpowiedzi udzieliły osoby po 50. roku życia (57 proc.). Wspieranie polskich przedsiębiorstw to kolejny czynnik decydujący o wyborze rodzimej żywności (37 proc. udzieliło takiej odpowiedzi). Natomiast 17,7 proc. konsumentów uważa, że tego typu wybór jest przejawem patriotyzmu. Około 16 proc. zadeklarowało nawet, że mając do wyboru produkt polski droższy, a zagraniczny tańszy, zawsze wybiera ten z Polski. Tylko 3,3 proc. udzielonych odpowiedzi wskazywało, że polskie produkty są słabej jakości.

   Przywiązanie polskich konsumentów do rodzimych owoców wykorzystują nieraz nieuczciwi sprzedawcy, oferując np. importowane truskawki w polskich opakowaniach. Wynika to z tego, że na początku sezonu truskawki importowane są znacząco tańsze niż krajowe, których uprawa wymaga większych nakładów, m.in. na ogrzewanie. Rozpoznanie importowanych owoców nie jest trudne, wystarczy się im dokładniej przyjrzeć i ich posmakować. W Polsce zbiera się truskawkę czerwoną, w pełni wybarwioną. Taki owoc tego samego dnia trafia do sprzedaży. Owoce importowane nie do końca są wybarwione, ponieważ zbierano je niedojrzałe.

Świat poznaje zalety polskich produktów.

Zalety polskiej żywności znane są również w innych krajach, dzięki czemu Polska stała się w ostatnich latach jednym z największych eksporterów produktów rolno-spożywczych w Europie. Według danych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w 2022 r. wartość eksportu ogółem towarów rolno-spożywczych z Polski wyniosła 47,6 mld euro i była o 26,7 proc. wyższa niż w roku 2021. I co warte podkreślenia, tak dobre wyniki osiągnięto pomimo bardzo trudnych warunków gospodarczych i kryzysu wywołanego rosyjską agresją na Ukrainę.

  74 proc. wartości polskiego eksportu rolnego przypada na kraje Unii Europejskiej, a głównym odbiorcą pozostają Niemcy – 11,9 mld euro. W ubiegłym roku nastąpił wzrost wartości eksportu do tego kraju o 25 proc. W następnej kolejności obiorcą naszych produktów są Niderlandy – 3,1 mld euro (wzrost o 37 proc.). Podobny wzrost wartości eksportu (o 35 proc.) nastąpił w przypadku Francji, do której sprzedano żywność za 2,9 mld euro. Głównymi naszymi produktami eksportowymi do krajów unijnych były: mięso drobiowe, produkty mleczne i mięso wołowe. Z kolei do krajów pozaunijnych wyeksportowano produkty rolno-spożywcze o wartości 12,3 mld euro (wzrost o 20 proc.). Do tej grupy krajów eksportowano przede wszystkim produkty mleczne, mięso drobiowe, pszenicę, czekoladę i wyroby czekoladowe, pieczywo i wyroby piekarnicze. Znaczącymi odbiorcami towarów rolno-spożywczych w krajach trzecich, podobnie jak w latach poprzednich, były m.in. Wielka Brytania, Ukraina, Stany Zjednoczone.

Znaczenie marek spożywczych w promocji kraju.

W opinii ekspertów rodzime artykuły spożywcze cieszące się największym powodzeniem u zagranicznych odbiorców mogłyby być w większym stopniu wykorzystywane zarówno do budowy marki polskiej żywności, jak i brandu Polska. – Produkty rolno-spożywcze to bardzo wdzięczna kategoria produktowa, z którą możemy bardzo łatwo dotrzeć do klienta i zachęcić go do zainteresowania się Polską jako krajem. Powinniśmy zdecydować się na eksport produktów markowych i opowiadać o tych produktach spójne i ciekawe historie, które zainteresują odbiorców. Powinniśmy również jak najwięcej uwagi poświęcić promocji produktów wyjątkowych, niepowtarzalnych, które oferujemy tylko my i których rynek europejski lub światowy nie ma – uważa Michał Lipiński, dyrektor konkursu "Teraz Polska".

  Grupą produktową, która jest już bardzo dobrze odbierana na rynkach zagranicznych, szczególnie europejskim i amerykańskim, są np. Polskie Alkohole. W wielu krajach znane są też marki polskich słodyczy, wyrobów mleczarskich czy mięsnych. Ale wiele jeszcze polskich produktów żywnościowych wymaga wypromowania na świecie.

PARTNER RUBRYKI