PGE rozprawia się z mitami na temat wysokich cen energii w Polsce

W sierpniu ruszyła kampania informacyjna "Stop manipulacji!", której inicjatorem jest PGE Polska Grupa Energetyczna. Akcja jest odpowiedzią na rozpowszechnianą dezinformację i kwestionowanie niskich kosztów energii elektrycznej w naszym kraju, a jej celem jest zwiększenie wiedzy Polaków na temat kształtowania cen energii poprzez dostęp do rzetelnych danych i bieżących analiz.
W Polsce jest ponad 15 mln gospodarstw domowych – to właśnie one stanowią najliczniejszą grupę odbiorców na polskim rynku energii elektrycznej. W dobie kryzysu energetycznego polskie rodziny nie zostały pozostawione same sobie i dzięki rozwiązaniom Tarczy Solidarnościowej mają w 2023 r. zapewnione niższe ceny na rachunkach za prąd, oszczędzając średnio 2–3 tys. zł w ciągu roku. Procedowana nowelizacja ustawy o ochronie odbiorców energii elektrycznej dodatkowo zwiększa limity, co w efekcie pozwoli zaoszczędzić Polakom jeszcze 1000 zł.
W rzeczywistości jednak koszty wytwarzania energii elektrycznej i jej dystrybucji wzrosły. Różnicę między kosztami wytwarzania energii a jej końcową ceną pokrywają spółki energetyczne, wytwarzające energię elektryczną, wpłacając środki na tzw. Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny. Tylko Grupa PGE przeznaczy w tym roku na ten cel ok. 10 mld zł, gwarantując tym samym niskie ceny energii dla milionów Polaków.
Ceny energii w Europie
Polskie gospodarstwa domowe płacą za energię średnio 110,17 euro brutto za MWh, czyli znacznie mniej od średniej europejskiej, która wynosi ok. 256 euro za MWh. To preferencyjna stawka za energię zużywaną do limitu 2000–3000 kWh w zależności od rodzaju gospodarstwa domowego. Co warto podkreślić, rządowa ustawa, która jest obecnie w Parlamencie, zwiększa te limity o dodatkowe 1000 kWh. W takich krajach jak Niemcy, Holandia, Włochy i Austria cena energii jest około czterokrotnie wyższa niż w Polsce.
– Korzystna sytuacja dla polskich gospodarstw domowych w postaci najniższych cen energii w Europie jest wynikiem dobrej polityki polskiego rządu i takich spółek jak PGEm opartej na transformacji energetycznej z "ludzką twarzą" i na realizacji solidaryzmu społeczno-gospodarczego, co ma związek z mocną kondycją polskiej gospodarki na tle Europy, niskim zadłużeniem finansów publicznych, znakomitymi dochodami budżetowymi i najniższym bezrobociem w Europie – tłumaczy prof. Zbigniew Krysiak z Instytutu Myśli Schumana.
– Wsparcie Polaków przez spółki Skarbu Państwa, między innymi PGE, było stowarzyszone także ze wsparciem rozwoju polskiej gospodarki, co wynikało z bardzo wysokiej jakości zarządzania tymi spółkami, prowadząc do generowania wysokich zysków, będących źródłem dla inwestycji w technologie niskoemisyjne, które w dalszej kolejności będą obniżały ceny energii – dodaje.
W większości analizowanych krajów – podobnie jak w Polsce, odbiorców energii elektrycznej chronią mechanizmy osłonowe, będące skutkiem podejmowanych przez poszczególne kraje działań nadzwyczajnych w czasie kryzysu energetycznego. Kraje europejskie obniżały jednak ceny energii elektrycznej w bardzo zróżnicowanym stopniu.
Nie tylko gospodarstwa domowe
Tarcza Solidarnościowa obejmuje również samorządy, instytucje publiczne oraz sektor MŚP, które zostały objęte ochroną w postaci ceny maksymalnej. Dzięki niej mikro, mali i średni przedsiębiorcy, ale też odbiorcy wrażliwi, samorządy i instytucje publiczne mają gwarancję, że za energię elektryczną zapłacą nie więcej niż 785 zł/ MWh netto (do tej kwoty należy doliczyć koszty dystrybucji i podatki). Rządowa nowelizacja, która jest teraz procedowana w parlamencie, obniża tę cenę do 693 zł/MWh od 1 października tego roku.
– Dzięki wsparciu rządu i polskich firm energetycznych rachunki za prąd w Polsce należą do jednych z najniższych w Europie. Polacy płacą za energię znacząco poniżej średniej dla całego kontynentu, a w porównaniu z niektórymi państwami ceny w Polsce są niższe nawet kilkakrotnie. Tymczasem coraz częściej rozpowszechniane są wprowadzające w błąd przekazy o rzekomo wysokich cenach energii w Polsce. Kampania edukacyjna PGE "Stop manipulacji!" ma za cel zapewnić powszechny dostęp do rzetelnych informacji, opartych na danych i źródłach z oficjalnych europejskich analiz, zweryfikowanych przez ekspertów Agencji Rynku Energii. Jest to nasza reakcja na zmanipulowane informacje. Podkreślam, że rachunki odbiorców są i pozostaną niskie dzięki rządowej Tarczy Solidarnościowej, wspieranej przez polskich sprzedawców energii – wyjaśnia Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
\\ Polskie gospodarstwa domowe płacą za energię średnio 110,17 euro brutto za MWh, czyli znacznie mniej od średniej europejskiej, która wynosi ok. 256 euro za MWh. \\
Kampania "Stop manipulacji!"
Kampania PGE pt. "Stop manipulacji!" rozpoczęła się 8 sierpnia br. i będzie trwała do 28 sierpnia br. W działaniach wykorzystywane są formaty digital. W projekcie wykorzystano m.in. analizę Agencji Rynku Energii, która przeanalizowała maksymalne limity cen energii dla gospodarstw domowych, obowiązujące w kilkunastu europejskich krajach na dzień 30 czerwca 2023 r. Więcej informacji dostępnych jest na stronie www.gkpge.pl