​Duża frekwencja, choć nie wszędzie

Blisko 40 proc. mieszkańców poszło wybierać swoich radnych dzielnicowych na Wzgórzu Mickiewicza. W zdecydowanej większości dzielnic frekwencja przekroczyła 16 proc. gwarantujące najwyższe stawki na budżet dzielnicy. W niechlubnym ogonie najniższych wyników znalazły się dzielnice śródmiejskie. W czołówce frekwencyjnej niedzielnych wyborów poza Wzgórzem Mickiewicza znalazły się jeszcze Wyspa Sobieszewska i Górki Zachodnie z Krakowcem z wynikami 32-proc. Najlepsze indywidualne wyniki zajęli dobrze rozpoznawalni dotychczasowi radni: Marcin Mickun z Przymorza Małego, który zdobył 618 głosów, Wojciech Rolczyński z Zaspy z wynikiem 537 głosów i Łukasz Hamadyk z Nowego Portu, na którego głosowało 525 osób. Niedzielne wybory nie odbyły się