Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Gaz ziemny to uniwersalne rozwiązanie

Dodano: 18/05/2019 - numer 2330 - 18.05.2019
W przeciwieństwie do gazu alternatywne technologie energetyczne jak dotąd nie do końca się sprawdziły – mówił Piotr Woźniak, prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, na XI Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Dodał, że rozwiązaniem problemu emisji dwutlenku węgla do atmosfery mógłby być ogólnoświatowy podatek klimatyczny, ale na to potrzeba zgody wszystkich krajów.
Uczestnicy dyskusji, m.in. były premier Jerzy Buzek i minister środowiska Henryk Kowalczyk mówili o stanie klimatu i gospodarki po ustaleniach szczytu klimatycznego COP24. Odnosili się do pytań dotyczących innowacyjnego wykorzystania paliw przy minimalizowaniu oddziaływania na środowisko. Prezes PGNiG na przykładzie syngazu zwrócił uwagę, że czyste technologie węglowe są trudne do osiągnięcia. – Wytwarzanie gazu syntetycznego z gazowania węgla nie jest pomysłem nowym. Tę technologię zastosowano np. w wielu zakładach w Chinach. Wydawała się obiecująca, ale okazało się, że emisja dwutlenku węgla jest o 20- 40 proc. wyższa niż ze spalania takiej samej ilości węgla kamiennego. Trzeba więc ostrożnie podchodzić do pewnych propozycji związanych z nowymi technologiami i bardzo precyzyjnie je sprawdzać – ostrzegł prezes PGNiG.
Wskazał też na inny nietrafiony pomysł – sekwestrację dwutlenku węgla (ang. carbon capture and storage, CCS). – Było ogromne zainteresowanie całego europejskiego przemysłu stosowaniem CCS, dlatego że stanęły za tym ogromne pieniądze unijne. Po czym nastąpił kompletny odwrót, bo nie powstała żadna inwestycja – mówił Woźniak. Jego zdaniem stało się tak m.in. z powodów regulacyjnych. – W większości krajów zabroniono jakiegokolwiek zatłaczania dwutlenku węgla pod ziemię, klasyfikując go jako odpad. Skończyło się całkowitym odejściem od tego pomysłu, który obecnie można znaleźć jedynie na obrzeżach biznesu – wskazał. Wskazał też, że wciąż brakuje chemii dwutlenku węgla, tzn. tego, co można by było zrobić z CO2.
Prezes PGNiG zwrócił uwagę, że z roku na rok wzrasta poziom dyskusji na szczytach klimatycznych  W jego opinii wspólna odpowiedzialność świata za zmiany klimatyczne objawia się troską o rzeczywisty stan gospodarki, a zwłaszcza dobrostan ludzi. Postawił więc pytanie, czy taka wspólna odpowiedzialność istnieje. Zdaniem Woźniaka odpowiedzią mógłby być ogólnoświatowy podatek klimatyczny. – To pokazałoby wolę państw. Dobrym przykładem jest mechanizm antydumpingu. Dumping uznawany za zjawisko szkodliwe w stosunkach międzynarodowych jest zwalczany i w związku z tym są do tego precyzyjne miary, kryteria i instrumenty do zastosowania. Być może podobnie będzie w przyszłości z emisją dwutlenku węgla – podkreślił. Zwrócił uwagę, że w każdym wypadku gaz ziemny jest wyjściem, pod warunkiem, że jest dostępny bez przerw i za „rozsądne pieniądze”. Polska jest skazana na import, bo nie jest w stanie sama zaspokoić swojego zapotrzebowania na gaz, ale naszą suwerenność energetyczną opieramy na solidnych i wiarygodnych partnerach. – Na portfel zaufanych dostawców pracujemy od kilku lat. LNG jest importowany z Kataru, Norwegii i USA poprzez terminal w Świnoujściu. Będzie też gaz z Baltic Pipe pochodzący z norweskiego szelfu – przypomniał Woźniak. Dodał, że wzrasta zainteresowanie stawianiem wysokosprawnych bloków gazowych w Polsce, co wpływa na popyt na gaz w Polsce. Wskazał też na kogenerację jako najbardziej efektywny sposób produkcji energii cieplnej i elektrycznej.
Artykuł przygotowany przez redakcję we współpracy z PGNIG S.A.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze