Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Bieszczady odkrywane na nowo

Dodano: 16/07/2019 - numer 2379 - 16.07.2019
Po zeszłorocznym którymś z kolei wakacyjnym pobycie w Bieszczadach zarzekałem się, że za rok pojadę wszędzie, ale nie na południowo-wschodni kraniec Polski. Po czym na początku lipca znów znalazłem się w Bieszczadach, tym razem nieopodal granicy ukraińskiej, w Zatwarnicy – miejscowości, gdzie diabeł mówi dobranoc, ale jednocześnie miejscu niezwykle urokliwym, skrywającym ciekawostki, na które trudno pozostać obojętnym.   Zatwarnica to wieś, której historia sięga XVI w. Po II wojnie światowej została całkowicie spalona przez jedną z formacji należących do UPA, a jej mieszkańców wysiedlono na Ukrainę. Na początku obecnej dekady liczba ludności nieznacznie przekraczała 200 osób. Bieszczadzkie tajemnice Nie sposób obiektywnie namalować pełny obraz gór słynących z połonin, można go
     

12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze