Liderzy mocarstw siadają do rozmów

W sobotę we francuskiej miejscowości Biarritz rusza trzydniowy szczyt G7. Przywódcy światowych mocarstw będą dyskutowali o globalnych wyzwaniach w dziedzinie gospodarki, w tym o amerykańsko-chińskiej wojnie handlowej oraz kwestiach bezpieczeństwa. Spodziewany jest też temat Rosji, której zabraknie podczas tegorocznych obrad. Grupa G7 zrzesza przedstawicieli UE, a ponadto Kanady, Niemiec, Włoch, Japonii, Wielkiej Brytanii, USA oraz Francji, która w tym roku przejęła przewodnictwo nad grupą i jest gospodarzem szczytu zorganizowanego w miejscowości Biarritz, leżącej nad Atlantykiem. Na agendzie trzydniowego spotkania ma się znaleźć kwestia ponownego zaproszenia do grupy G7 Rosji, usuniętej z niej w 2014 r. m.in. ze względu na