Zebry nie mają planu

Przejścia przy rondzie Dmowskiego to jedna z wielu obietnic, którymi żyła Warszawa i których do tej pory nie udało się zrealizować. Wiadomo, że nie powstaną szybko. Nie ma nawet gotowego planu projektowego dotyczącego tej inwestycji, nie mówiąc o rozpoczęciu prac. Temat przejść naziemnych pojawił się jeszcze w 2014 r., kiedy to ówczesny wiceprezydent stolicy Jacek Wojciechowicz, odpowiedzialny za transport i inwestycje, rozpoczął rozmowy o tym pomyśle. Wówczas nie udało się tego zrobić. Potem stanowisko wiceprezydenta objęła Renata Kaznowska. Zapowiadała na początku 2018 r., że nadszedł czas, by rondo stało się bardziej przyjazne dla niezmotoryzowanych użytkowników tego miejsca. Przejścia naziemne według zapewnień władz miasta miały ułatwić dojście do przystanków tramwajowych, umożliwić